- Trudno jednoznacznie oszacować ile plantacji zbóż nie zostało jeszcze zebranych, ale można powiedzieć, że około 30 proc. głównie w północnej części kraju, w takich województwach jak zachodniopomorskie, pomorskie i warmińsko-mazurskie. Generalnie w tych regionach mamy najwięcej zbóż, które też dobrze plonują, ale przez kilka dni padał tam deszcz i stąd prace były wstrzymane. Wszystko jednak wskazuje, że dzisiaj ruszą ponownie - mówi portalowi farmer.pl Rafał Mładanowicz, prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż.


Jaka jest jakość ziarna? W sumie można powiedzieć, że jest całkiem dobrze, ale...

- W tym roku chyba po raz pierwszy punkty skupu obniżają tak gwałtownie cenę za sprzedany surowiec w momencie, kiedy ziarno jest porażone fuzarium, czy żyto sporyszem. Nie wierzę, że w latach ubiegłych nie było tych chorób, ale skala potrąceń za skup nie była tak duża - mówi Mładanowicz.

Porażenie fuzarium w tym roku jest dość wysokie, nie ważne czy są to plantacje chronione czy nie, to problem występuje regionalnie i dotyczy nawet 30-40 proc., a jeśli chodzi o sporysz 4-5 proc.

Na ocenienie zbiorów i plonów jest jeszcze za wcześnie. Będzie można to zrobić dopiero po zakończeniu żniw.