- Na chwilę obecną niektórzy rolnicy rozpoczęli ochronę fungicydową rzepaku ozimego, niemniej nadal są zbyt duże wahania temperatury między dniem a nocą, więc nie wiadomo jaka będzie skuteczność zabiegów - zauważa dr Bereś. Największym problemem w tych uprawach jest sucha zgnilizna kapustnych. Są też pierwsze komunikaty wystąpienia chowaczy: brukwiaczka i czterozębnego.
W uprawach pszenicy również ujawniły się już szkodniki. - Pojawiły się skrzypionki zbożowe i nieliczne ich jaja, a ponadto mszyce. Ich liczebność jest jeszcze niewielka - dodaje.
Komentarze