Cała Polska zasypana jest śniegiem. Pokrywa śnieżna jest dużo większa na wschodzie kraju niż na zachodzie.
Pogoda według synoptyków ma się zmienić. Idzie delikatna odwilż, po której zapowiadane są znaczne spadki temperatur, ale też i opady śniegu. Póki co sprawdzamy jaką obecnie mamy warstwę śniegu, która jest swoistą izolacją chroniącą oziminy przed mrozem i wiatrem.
Najlepiej, gdy wynosi ona ok. 10 cm, śnieg jest świeży i nie zlodowaciały. Gdy śnieg zalega długo może doprowadzić np. do wyprzenia roślin – odcięcia dopływu tlenu dla roślin. Nie ma na razie co się martwić, a raczej trzeba się cieszyć, że śnieg jest i chroni oziminy, a także, jak się roztopi „przyniesie” wilgoć.
Z danych wysokości pokrywy śnieżnej (cm) w Polsce wynika - dane ze stacji synoptycznych IMGW-PIB. Stan na dzień 01.02.2021r., na godzinę 7:00, źródło: meteologix, że w województwie podlaskim wynosi ona aż 40 cm, a w lubelskim – 26 cm. W centralnych regionach Polski oscyluje wokół 8-10 cm, w południowych (z wyjątkiem gór) wynosi od 5 do 18 cm, a na zachodzie od 2 do 6 cm.
Co ciekawe, wskaźnik wilgotności gleby do 7 cm (dane z 1 lutego 2021 r.) jest bardzo niski w zachodnich regionach kraju. Dlatego dobrze, że zalega tam chociaż mała pokrywa śnieżna, bo jak się ona rozpuści sytuacja może się poprawić. Bo już mapa dotycząca wilgotności gleby od 7 do 28 cm wygląda całkiem inaczej (poniżej).


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (4)