- Kukurydza Hopi to wartościowa, niebieskoziarnowa pradawna populacyjna forma kukurydzy.
- Uprawiana była przez rdzennych Indian z plemienia Hopi w południowych rejonach USA i Meksyku.
- Niebieskie ziarna nie są zatem efektem inżynierii genetycznej.
W świecie uprawia się tysiące odmian kukurydzy ziarnowej o różnym przeznaczeniu. Większość z nich to obecnie odmiany mieszańcowe, pieczołowicie wyselekcjonowane przez hodowców między innymi pod względem wysokiego potencjału plonowania czy dostosowania odmiany do lokalnych warunków. Zdecydowana większość tych odmian posiada tradycyjne żółte ziarno. Warto wiedzieć, że ziarniaki mogą mieć także inną barwę. Znane są populacje i odmiany o ziarniakach białych, fioletowych, różnokolorowych, prawie czarnych czy niebieskich.
Poszukiwania rodów do doświadczeń
Kukurydzę o kolorowych ziarniakach nieczęsto można spotkać na naszych polach, a niebieskoziarnowa to zupełnie ewenement. Obserwacje na jej temat na poletkach prowadzą prof. Józef Sowiński oraz dr Volodymyr Sudak z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
- Jestem agronomem i zajmuję się naukowo zrównoważonym rolnictwem. Zajmuję się także gatunkami alternatywnymi. Wiele tych roślin było w obszarze moich zainteresowań i może dlatego moja koleżanka kilkanaście lat temu przywiozła z Gwatemali kilka ziaren kukurydzy wielkoziarnowej i niebieskiej. Wysiałem je. Niestety pierwsza miała za długi okres wegetacji i ziarniaki nie osiągnęły pełnej dojrzałości. Rośliny miały blisko 4 metry wysokości. Zdecydowanie lepiej do naszych warunków zaadaptowana była kukurydza niebieskoziarnowa. Następne działanie jakie zostało podjęte (w 2012 roku) to sprowadzenie ziarniaków z meksykańskiego banku genów. Na wyczucie (spośród bardzo wielu) wybrałem 5 populacji. Niestety 2 miały za długi okres wegetacji. Pozostałe rozmnożyłem i w 2014 roku założyliśmy doświadczenie porównawcze trzech populacji. Zebrane wyniki posłużyły do przygotowania publikacji naukowej – opowiada historię zainteresowania się niebieską kukurydzą prof. Sowiński.

Czytaj więcej
Pradawne zboża wracają do łaskTemat nadal żywy
- Ponownie do barwnej kukurydzy wróciłem w 2021 roku wysiewając czerwonoziarnową. W kierunku poszukiwań stabilnych w naszym kraju populacji kukurydzy niebieskoziarnowej zainspirował mnie natomiast dr Volodymyr Sudak -uchodźca z Ukrainy, który jest pracownikiem Instytutu Roślin Ziarnowych w Dnipro (State Institute of Grain Crops in Dnipro), a który aktualnie pracuje w murach naszej uczelni. Obserwacje poczynione w 2022 roku przez Pana Volodymyra posłużyły do wyprodukowania nasion. Zebrane w tym roku niestety nie nadają się do dalszego rozmnażania. Bardzo dużo jest w powietrzu, w okresie kwitnienia pyłku odmian hodowlanych i obecnie populacje te są bardzo przepylone. Chcielibyśmy jednak te badania kontynuować.
Kukurydza niebieskoziarnowa czym się różni od żółtej kuzynki?
Potencjał tkwi w ziarnie. Warto zwrócić uwagę, że ziarno od takich roślin charakteryzuje się zupełnie innym składem chemicznym. To sprawia, że rośnie jej wartość na rynku spożywczym w porównaniu z konwencjonalnymi odmianami kukurydzy żółtoziarnowej.
- Największą zaletą formy niebieskoziarnowej jest to, że jej ziarno zawiera dużą ilość lizyny, co jest typowe dla odmian skrobiowych lub Zea mays ssp. indurata odmian populacyjnych o szklistym ziarnie. Odmiany te mają wysoki udział białka właściwego, a także fenole, flawonoidy i kwas ferulowy. W bielmie kukurydzy niebieskiej jest wyższa zawartość białka. Wskazuje się także na wysoką zawartość żelaza w ziarnie kukurydzy niebieskiej. W odmianach Blaumais, Hopi Turquoise i Hopi Blue odnotowano ponad 40 mg∙kg-1 tego pierwiastka. Większa jest także zawartość cynku w porównaniu do kukurydzy żółtej. Formy populacyjne charakteryzują się wyższą zawartością magnezu, potasu, manganu i cynku w stosunku do linii lokalnych, a niektóre z nich mają również wyższy potencjał antyoksydacyjny – tłumaczy z kolei dr Volodymyr Sudak.
Czy kukurydzę niebieskoziarnową Hopi można siać z powodzeniem Polsce?
Obserwacje są prowadzone. W Internecie są dostępne nasiona, ale nie zawsze znane jest ich pochodzenie. W przyszłości ważnym krokiem byłby znalezienie i ustabilizowanie linii, które dostosowane by były do naszych warunków. Aktualnie naukowcy zbierają także informacje na temat niuansów w technologii jej uprawy.
- Technologia uprawy populacyjnych odmian kukurydzy niebieskiej jest podobna do uprawy odmian żółtoziarnistych, z modyfikacją niektórych elementów technologicznych. Na przykład pożądane jest, aby wysiać nasiona na głębokość 4-6 cm, a siew najlepiej przeprowadzać w temperaturze gleby powyżej 10°C, optymalnie 15°C. Obsada roślinna powinna być poziomie 30-45 tys. ha-1. Inne elementy technologii uprawy nie odbiegają od normy – mówi dr Sudak.
Odmiany populacyjne kukurydzy niebieskoziarnowej charakteryzują się niską odpornością na choroby szczególnie głownię kukurydzy i szkodniki, niżej plonują w porównaniu z odmianami mieszańcowymi. W Polsce z odmian populacyjnych można uzyskać 2-3 tony suchego ziarna kukurydzy. W niektórych regionach prowadzona jest selekcja i hodowla w celu poprawy parametrów kukurydzy. Niekorzystną cechą kukurydzy Hopi jest podatność na uszkodzenia mechaniczne, takie jak łamanie czy pękanie. Zbiór ziarna musi być umiejętnie przeprowadzony przy wilgotności ok. 20% – wnioskuje po obserwacji wysianych rodów Sudak.

Czytaj więcej
Liczba FAO a plon kukurydzyCzy kukurydza niebieskoziarnowa Hopi może przyjąć się w Polsce?
Zdaniem naszych rozmówców, mimo podanych wyżej wad kukurydza niebieska zajmuje coraz większą powierzchnie w rejonach o odpowiednim przebiegu pogody.
- W przyszłości niebieska kukurydza może stać się interesującym surowcem w browarnictwie ze względu na zawartość węglowodanów oraz substancji bioaktywnych - antocyjanów i flawonoidów, składników o właściwościach antyrodnikowych i antyoksydacyjnych. Ze względu na większy potencjał surowcowy niebieskiej kukurydzy (w porównaniu z jęczmieniem), pozwala ona na obniżeni kosztów produkcji piwa – uważa Sudak.
Rośnie także zainteresowanie producentów i konsumentów kukurydzą niebieską i produktami z niej wytwarzanymi (popcorn, płatki, chrupki), a w Meksyku i południowych Stanach USA tortilli. Dlatego może to być ciekawa alternatywa dla tradycyjnej kukurydzy żółtej czy cukrowej uprawianej w Polsce.
Komentarze