Wcześniej, przez okres ok. trzech lat, prof. Henryk Bujak był dyrektorem Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – PIB. Dlatego na początku naszej rozmowy zapytaliśmy o podsumowanie pracy w tej ważnej jednostce, odpowiedzialnej za tworzenie postępu biologicznego.

Jak mówił sam profesor, może nie udało się zrealizować wszystkich wcześniej zamierzony zagadnień, powodem takie stanu rzeczy, mogły być ograniczenia finansowe, ale wymienił też kilka z których jest dumny np. stworzenie pasków do testowania na zakażenie bakteriozą pierścieniową czy też opracowanie markerów molekularnych do wspomożenia selekcji genotypów ziemniaka odpornych na wirusy.

W kontekście nowej funkcji, dyrektora COBORU przypomniał, że zadaniami statutowymi jednostki są przede wszystkim badania odmianowe roślin uprawnych, zarówno rejestrowe, jak i porejestrowe. COBORU będzie też administrowała Krajowym Systemem Ochrony Prawnej Odmian, a także kontynuowała inicjatywę białkową, gdyż badania muszą być skończone, tak aby perspektywa uniezależniania się od importu białka, głównie sojowego, mogła być wprowadzana w życie.

Zapytaliśmy dyrektora jak Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych będzie wspomagał założenia Europejskiego Zielonego Ładu, bo to właśnie hodowla roślin może być swoistym panaceum na ograniczenia związane z nowymi przepisami?

Jak zaznaczył, nadal będą kontynuowane badania tolerancji odmian na agrofagi i czynniki abiotyczne, które są pomocne w wyborze konkretnej kreacji odmianowej. – Trzeba będzie się jednak zastanowić na które agrofagi należy zwrócić baczniejszą uwagę (..) i chciałbym żeby te wyniki były bardziej uwypuklone i lepiej dostępne dla rolnika – podkreślał w rozmowie z nami prof. Bujak. Naukowiec zaznaczył też, że COBORU planuje badania odmianowe w kontekście produkcji ekologicznej (założenia strategii „od pola do stołu” i rozwój rolnictwa ekologicznego). Takie doświadczenia są już prowadzone w tym roku, ale na szerszą skalę zapowiadane są na rok przyszły.

Zapytaliśmy też prof. Henryka Bujaka o powrót COBORU, do jakże ważnych z punktu widzenia praktyki, badań związanych z reakcją odmian pszenicy na opóźniony siew? Czy jest na to szansa? Zapraszamy do objerzenia wywiadu z prof. Henrykiem Bujakiem.