Regiony, w których zbiory ciągle trwają to Warmia, Mazury, Pomrze, Żuławy i woj. zachodniopomorskie. Żniwa w kraju zakończą się wraz z końcem sierpnia.

Tegoroczne zbiory należały do jednych z najtrudniejszych dla producentów zbóż. Głównym winowajcą była pogoda. Niekorzystny przebieg warunków pogodowych w okresie poprzedzającym oraz w trakcie żniw skutkował zmniejszeniem plonu, większym porażeniem chorobami, wysoką wilgotnością ziarna i pogorszeniem jego jakości. Najwięcej zebrano pszenicy o liczbie opadania 120 - 130 s, a wymagania dla pszenicy konsumpcyjnej to 220 s.

W najtrudniejszej sytuacji są producenci zbóż w woj. lubelskim, gdzie ponad 70 proc. zbóż uprawianych na cele konsumpcyjne zostanie przeznaczone na cele paszowe właśnie z powodu zbyt niskiej liczby opadania oraz przekroczenia norm porażenia fuzariozą.

W czerwcu KFPZ szacowała tegoroczne zbiory zbóż (bez kukurydzy) na 24,9 mln t.

W środę 24.08 podmioty skupowe oferowały 700 - 900 zł/t netto za pszenicę konsumpcyjną oraz 500 - 900 zł/t za żyto konsumpcyjne. Za pszenicę paszową płacono 650 - 720 zł/t, natomiast za paszowe żyto - 560 - 670 zł/t.