- Z tego artykułu dowiesz się jakie są ceny płodów rolnych 1 lutego 2023 r.
- Rolnicy nadal mają problem ze sprzedażą ziarna.
- Rolnicy na 2 lutego zapowiedzieli blokadę przejść granicznych z Ukrainą.
W skupach nadal duża niepewność. Wszyscy sondują rynek, bo wielu rolników nadal trzyma zapasy w magazynach. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zbierała takie dane w sondzie telefonicznej u rolników. Ich wyników nie znamy. Za to do sprawy odnieśli się przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy w mediach informowali, że przez napływ ukraińskiego ziarna u rolników zalega około 2,5 mln ton polskiego zboża. Tymi liczbami zdziwiony był Mirosław Marciniak, analityk InfoGrain, który napisał na Twitterze na koniec stycznia, że „jeśli w magazynach zalega tylko 2,5 mln ton zboża, to jako konsument jestem zaniepokojony, bo to oznacza deficyt na koniec sezonu. Co do cen, to jest to pochodna spadków na rynkach światowych..”
Jak z tymi zapasami jest? Tego nie wiemy konkretnie, ale na pewno ziarna zbóż i nasion rzepaku jest więcej niż zwykle. A ceny? Te w porównaniu z poprzednim tygodniem delikatnie poszły w górę, ale dosłownie i kilka złoty na tonie. Nie mniej mimo iż w naszej sondzie nie ma pszenicy, która kosztowałaby poniżej 1000 zł za tonę, to takie sygnały dostawialiśmy od rolników. Zwłaszcza tych ze wschodnich regionów kraju. A Wy jakie macie oferty na pszenicę?
Komentarze