Temperatura gleby podczas siewu kukurydzy powinna wynosić 8°C. Na razie jest ona zbyt chłodna, gdyż przez dwa ostatnie tygodnie mieliśmy do czynienia ze znacznymi spadkami temperatury powietrza sięgającymi nawet -10°C. Na szczęście na ten tydzień zapowiadane są zwyżki temperatury, które w ciągu dnia mają sięgać 20°C. Czy są wystarczające?
Mamy informacje, że w okolicach Wrocławia pierwsze siewy kukurydzy rozpoczęły się już w zeszłym tygodniu. Część rolników z południowo-zachodniej Polski przymierza się do nich jeszcze w tym tygodniu. Ale zdaniem prof. Tadeusza Michalskiego jest na to jeszcze za wcześnie. Warto poczekać kilka dni na zapowiadane ocieplenie i z siewem „wystartować” w przyszłym tygodniu.
- Faktem jest, że ze względu na ocieplenie klimatu siew tego gatunku jest wykonywany coraz wcześniej. I siewy majowe są raczej przeprowadzane z konieczności, bo większość rolników wykonuje je i dobrze, w trzeciej dekadzie kwietnia. Ale zbyt wczesne też nie są wskazane, bo może okazać się, że roślina ze względu na niską temperaturę gleby 5-8°C może wykiełkować dopiero po miesiącu. A to z kolei może wiązać się z pojawieniem się problemów ze szkodnikami glebowymi, które mogą zniszczyć nasiona jeszcze przed ich wzrostem – mówi prof. Michalski.
Podkreśla, że dla siewu kukurydzy najważniejsza jest temperatura gleby, dopiero potem znaczenia nabiera dostępność w wodę.
W ubiegłym roku siewy rozpoczęły się ok. 10 kwietnia.
Do wczesnych siewów wybierane są zwykle odmiany kukurydzy z przeznaczeniem na ziarno z grupy wczesnych i średnio wczesnych, które mają być też wcześnie zbierane, czyli we wrześniu. Z siewem kukurydzy śpieszą się też zwykle rolnicy, którzy chcą wysiać po nich oziminy.
Komentarze