
Na wcześnie sianych plantacjach zbóż oprócz mszyc pojawia się już ploniarka zbożówka. Szczególnie w lata sucha szkodnik ten może wyrządzić poważne szkody w zasiewach ozimin.
Ploniarka zbożówka to muchówka. Uszkodzeń dokonują larwy, które żerują na zawiązkach młodych liści. Wytwarza najczęściej 3 pokolenia w ciągu roku i to właśnie 3 pokolenie może wyrządzać poważne szkody w młodych oziminach, głównie w pszenicy i jęczmieniu. Uszkodzone rośliny mają żółty liść, który bardzo łatwo da się wyciągnąć. Objawy widoczne są głównie późną jesienią, kiedy to na interwencję jest już za późno.
Niestety pomimo większego zagrożenia ze strony tego szkodnika, nadal nie ma zarejestrowanych preparatów do zwalczania tego szkodnika. Populację ploniarki zbożówki można jednak zmniejszyć wykonując zabieg ukierunkowany na zwalczanie mszyc.
Występowanie 1 larwy na roślinę (faza do 4. liścia), a w fazie krzewienia to 6 larw na 100 roślin, jest to próg mówiący o ekonomicznej szkodliwości.
Warto jednak tu zaznaczyć, że wykonanie zabiegu ochronnego gdy są już larwy czy zaobserwujemy objawy żerowania jest już zabiegiem spóźnionym. Lepiej zwalczać nalatujące na plantacje muchówki razem z nalatującymi mszycami. Podobnie jak w przypadku mszyc tak jak i naloty ploniarki czasem trudno skutecznie ograniczyć jednym zabiegiem. Warto lustrować plantacje i w miarę utrzymujących się intensywnych nalotów tych szkodników należy powtórzyć zabieg insektycydowy.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (6)