- Warunki pogodowe w zimie spowodowały, że obecnie są regiony, gdzie straty sięgają 30 proc. zasiewów. To przełoży się na niższe niż w zeszłym roku zbiory zbóż, ten spadek wyniesie kilkanaście procent. Największy spadek zbiorów będzie w rzepaku, gdzie produkcja spadanie o 40-50 proc. Więcej natomiast możemy zebrać kukurydzy - powiedział w poniedziałek Szmulewicz.

- Mniejsze zbiory z pewnością przełożą się na wyższe ceny zbóż. Zresztą już teraz obserwujemy, że ceny zbóż rosną. Uważam, że rynek globalny nie pokryje naszych krajowych strat - dodał.

GUS szacuje zbiory zbóż w 2011 r. ogółem na ok. 26,8 mln ton.