Jak wiadomo, USA zarzucają Pekinowi nieprzestrzeganie zasad Światowej Organizacji Handlu (WTO), ponieważ nie stosuje kontyngentów taryfowych na pszenicę, ryż i kukurydzę w sposób przejrzysty, przewidywalny i uczciwy.
Panel WTO doszedł do wniosku w kwietniu 2019 r., że chińskie cła importowe na zboże z USA naruszyły swoje zobowiązania, jako członka WTO. Panel ten powołany w celu rozstrzygnięcia sporu, który miał swoje pierwsze spotkanie nowej rundy w Genewie, sprawdzi teraz, czy Chiny dostosowały swój system celny do zasad WTO.
Tak twierdził rząd w Pekinie w komunikacie z połowy lipca. Waszyngton jednak zaprzecza temu twierdzeniu. W ramach skargi do WTO rząd USA skarżył się, że Chiny przyznają swoim producentom pszenicy i ryżu subsydia w wysokości ponad 8,5 proc odpowiednich cen referencyjnych.
Cła przywozowe nałożone przez ChRL w 2015 r. wynosiły 92 proc. na ryż długoziarnisty, 65 proc. na kukurydzę i 30 proc. na pszenicę.
Komentarze