Firmy podnoszą cenniki od 10 do 20 gr za kg. Hodowcy rozliczający się w wadze żywej, za tuczniki w punktach skupu dostają najczęściej od 3 zł 40 gr. do 3 zł 50 gr. za kg. Powód jest prosty - konkurencja podnosi ceny, więc, żeby nie stracić dostawców, pozostali idą w ich ślady.
Wyraźnie widać, że podaż żywca spada – komentują przetwórcy, ale do tej pory mniejsze dostawy skutecznie rekompensował import. Teraz, kiedy po poświątecznym marazmie handel wrócił do normy, świń zaczyna brakować. Stąd podwyżki.
S | 4,65 – 5,02 |
E | 4,50 – 4,90 |
U | 4,30 – 4,70 |
R | 4,10 – 4,30 |
O | 3,60 – 4,04 |
P | 2,94 – 3,76 |
Ceny skupu, według klasyfikacji poubojowej, zaczynają się od niecałych 3 zł za kg za najniższą klasę „P”, kończą na 5 zł za klasę „S”. W większości firm dochodzą do tego jeszcze premie z tytułu wieloletnich umów kontraktacyjnych.
woj. lubelskie | 80 – 170 |
woj. świętokrzyskie | 80 – 160 |
woj. pomorskie | 90 - 140 |
woj. mazowieckie | 90 – 160 |
woj. łódzkie | 90 – 180 |
woj. podlaskie | 100 – 280 |
woj. małopolskie | 140 – 300 |
źródło: ODR |
W zeszłym tygodniu maksymalną cenę prosiąt 300 zł za parę zanotowano w Krościenku w Małopolsce. Niewiele taniej jest na Podlasiu. W pozostałych rejonach ceny minimalne poniżej 100 zł za parę.
Źródło: Agnieszka Niemcewicz/Agrobiznes
Komentarze