Jak wynika z opublikowanego w poniedziałek newslettera Izby Zbożowo-Paszowej, na rynku zboża kupują jeszcze przetwórcy i firmy skupowe, ale po "ostatnim wysypie ziarna podmioty skupowe kupują wybiórczo bądź wstrzymały skup". Jednak biorąc pod uwagę atrakcyjne ceny - w opinii IZP - niektórzy przetwórcy kupują ziarno przewidując, że w okresie żniw rynkowa podaż zbóż może być mniejsza, a ceny - wyższe.
W ostatnich dniach ofert sprzedaży ziarna jest już znacznie mniej. Wielu mniejszych rolników sprzedało bowiem zmagazynowane ziarno, podczas gdy największe gospodarstwa sprzedały część zbóż, za którą mogły dostać dopłaty, a resztę ziarna zapewne przeniosą na kolejny sezon - stwierdzono.
Kto teraz skupuje pszenicę i kukurydzę?
Oceniono, że ziarno pszenicy i kukurydzy cały kupują eksporterzy, zarówno z dostawą do portów, jak i magazynów zlokalizowanych na terenie kraju.
Jak powiedział w piątek minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus, ponad 50 proc. nadwyżki zbóż zostało skupione od rolników. Dodał, że "jeśli chodzi o eksport z Polski, także nie ma zatoru". Jedyny zator - wskazał minister - dotyczy małych polskich firm, które skupiły mokrą kukurydzę od polskiego rolnika i jej nie sprzedają.

Czytaj więcej
Co z listą firm importujących zboże z Ukrainy?
Komentarze