Podczas VI Walnego Zgromadzenia Delegatów Krajowej Federacji Producentów Zbóż uczestnicy stwierdzili, że trudno przewidzieć jest w 100 proc. jakie będą ceny ziarna. Rynek rządzi się własnymi prawami, a Polska jest małym graczem, aby decydować jak będzie się on kształtować.
Coraz większe znaczenie na światowe ceny mają produkcje takich szybko rozwijających się gospodarek jak Chin czy Indii, które również kształtują nie tylko ceny zbóż, ale też nawozów. Do grona krajów, które mają coraz większe znaczenie na rynku zbóż dołączają tez te położone w basenie Morza Czarnego. I to one w najbliższym czasie będą „rozdawały na nim karty”.
Jakie zatem będą ceny? Według wstępnych szacunków ARR, KFPZ podczas żniw ceny pszenicy powinny się kształtować w granicach 530–550 zł/t, w trzecim kwartale roku 2009 – 550–570 zł/t, a w pierwszym kwartale roku 2010 powinny wzrosnąć do 570–620 zł/t.
W tym sezonie nastąpi prognozowany spadek produkcji zbóż na świecie o 4 proc. W Polsce i UE również będą niższe zbiory, a także na Ukrainie i w Rosji produkcja obniży się o 20 mln t. Jednak są bardzo duże zapasy z lat ubiegłych, co niekoniecznie może wpłynąć na wzrost cen.
Według Izabeli Dąbrowskiej-Kasiewicz z BGŻ na rynek zbóż coraz mniejsze znaczenia ma podaż–popyt, a większe kurs walutowy czy działania spekulacyjne. W dłuższej, kilkuletniej perspektywie jej zdaniem popyt na zboża będzie jednak się zwiększał.
Zbigniew Kaszuba, prezes KFPZ, zaznaczył, że na cenę pszenicy wpłynie mniejsza produkcja kukurydzy czy soi.
Źródło: farmer.pl
Komentarze