Sytuację na rynku podobnie ocenia również Izba Zbożowo-Paszowa. - Wcześniejsze i obecne szacunki Izby opiewały na zbiór w ilości około 27 mln t, a więc różnica w porównaniu z wynikami GUS wynosi około 700 tys. t. Może być w granicach błędu wyliczeniowego, co do areału lub wydajności i nie robi większej różnicy w ogólnopolskim bilansie zbożowym - mówi Maciej Tomaszewicz z IZP. Dodaje, że ostateczna wielkość zbioru może jeszcze ulec korekcie. - Powodem jest kukurydza, która znakomicie się zapowiada, nadal jest na polach i jej zbiór może nawet wynieść 2,2-2,3 mln t - dodaje Tomaszewicz.

Rośliny
Komentarze