Ruch jest minimalny, bo według maklerów zakłady mają zapasy przynajmniej do połowy stycznie i dopiero po tym czasie deklarują większe zakupy.

Największą popularnością cieszy się pszenica o najlepszych parametrach, głównie z przeznaczeniem na eksport. Ziarno kosztuje teraz od 500 do 560 złotych za tonę. Ale bardzo trudno je dostać. Łatwiej znaleźć pszenicę z niższą zawartością białka, ale różnica w cenie sięga nawet 60 złotych za tonę.

Niewielkie jest zainteresowanie jęczmieniem konsumpcyjnym, a zupełny brak popytu odnotowuje się na żyto konsumpcyjne. Zdaniem maklerów dawno już nie było takiej sytuacji i tak niskiej ceny. Tona żyta konsumpcyjnego kosztuje teraz od 360 do 440 złotych za tonę i jest porównywalna z ziarnem paszowym. Trudna sytuacja związana jest z problemami rynku biopaliwowego.

Na zboża paszowe też na razie niewielu chętnych, choć pytania są. Sprzedaje się najczęściej jęczmień paszowy oraz żyto z przeznaczeniem do gorzelni.

Zboża konsumpcyjne na giełdach towarowych - ceny transakcyjne (zł/t)
pszenica (białko 14%) 500 - 560
pszenica (białko 12%) 450 - 500
jęczmień 420 - 480
żyto 360 - 440

Zboża paszowe na giełdach towarowych - ceny transakcyjne (zł/t)
pszenica 430 - 480
pszenżyto 360 - 430
jęczmień 390 - 470
żyto 350 - 380

Źródło: Anna Borowska/Agrobiznes, TVP1