Po ogromnych protestach ekologów i wywołanej tym batalii sądowej, za zlecenie brytyjskiego ministerstwa rolnictwa podjęto odstrzał borsuków. Zwierzęta uważane są za główną przyczynę rozprzestrzeniania się gruźlicy bydła. Straty z tytułu występowania tej choroby sięgają 100 mln funtów rocznie.

Akcja redukcji populacji borsuków ma być prowadzona do Bożego Narodzenia. Przeciwnicy drastycznego rozwiązania twierdzą, że głównym efektem masowych polowań jest wypłaszanie zwierząt z dotychczasowych siedlisk i zmuszanie do migracji w regiony nie objęte łowami. Będzie to skutkować pojawieniem się gruźlicy bydła na terenach, które do tej pory były wolne od tej choroby.