Pierwszy lockdown i plany wprowadzenia „piątki dla zwierząt” w ubiegłym roku skutecznie zablokowały cenniki na pewien okres. Na odbudowę cen bydła do obecnego poziomu trzeba więc było czekać kilka miesięcy. Ostatni atak zimy mocno ograniczył dostawy zwierząt, co teraz zakłady próbują nadrobić.
Obecnie ceny skupu buhajów w klasie R wynoszą maksymalnie 14,1 zł/kg. Natomiast w klasie O górna stawka to 13,7 zł/kg. Ceny samców skupowanych w wadze żywej dochodzą do 8 zł/kg.
W przypadku jałówek, maksymalne stawki w klasie R wynoszą, podobnie jak w przypadku samców 14,1 zł/kg, a w klasie O 13,1 zł/kg. Za jałówki ras mięsnych skupowane na wagę żywą rolnicy mogą obecnie otrzymać maksymalnie 8 zł/kg.
Krowy sprzedawane w rozliczeniu na WBC są wyceniane maksymalnie na 11,9 zł/kg. Natomiast za żywą wagę producenci mogą otrzymać do 5,2 zł/kg (ceny netto).
W tym sezonie ze względu na dobre zbiory pasz objętościowych sprzedaż bydła opasowego powinna rozłożyć się w czasie. W poprzednich latach, przy ograniczonej bazie paszowej, na przednówku, kiedy zapasy pasz ulegały wyczerpaniu, obserwowano zwiększoną podaż bydła na rynek, co wpływało negatywnie na oferowane stawki.
Chcesz sprzedać, bądź kupić zwierzęta? Zajrzyj na gieldarolna.pl
Komentarze