Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który niedawno usłyszał, że musi prowadzić księgę rejestracji bydła, choć, jak zaznaczył, od dłuższego czasu korzysta z IRZplus i wszystkich zgłoszeń dokonuje przez ten system. Z wypowiedzi czytelnika wynika, że argument ten nie rozwiązał problemu i zagrożono mu utratą dopłat.

W związku z tym zwróciliśmy się do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z prośbą o informację czy hodowca korzystający z IRZplus może być zmuszony do prowadzenia księgi rejestracji bydła w wersji papierowej, a jeśli tak, to w jakich okolicznościach może do tego dojść. 

W odpowiedzi podkreślono, że sposób prowadzenia księgi rejestracji bydła jest dowolny.

Zaznaczono również, że „posiadacz zwierzęcia, który nie zdecyduje się na wyłączne korzystanie z Portalu IRZplus, powinien posiadać w siedzibie stada księgę rejestracji w formie papierowej”.

„Rolnik ma także możliwość stosowania tzw. mieszanego systemu składania zgłoszeń. Wówczas informacje odnośnie wszystkich zdarzeń ze zgłoszeń złożonych zarówno drogą elektroniczną jak i tradycyjną muszą się znaleźć w wybranej wersji rejestru” – wskazano w odpowiedzi z ARiMR.

Dodano również, że „forma prowadzenia księgi nie wpływa w żaden sposób na przyznanie wsparcia w ramach płatności bezpośrednich”.