Według dr Tomasza Krychowskiego doradcy hodowlanego w Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, w wyścigu hodowlanym startujemy z całkiem niezłej pozycji, o czym świadczy relatywnie wysoka wydajność krów objętych oceną wartości użytkowej, na poziomie 8,8 tys. kg za laktację. W związku z tym większą uwagę można teraz skupić na doskonaleniu innych cech niż wydajność.

Zdaniem dr Krychowskiego postęp hodowlany powinien zostać objęty większym wsparciem finansowym rządu, jak miało to miejsce w krajach, w których genotypowanie rozwinęło się w szybkim tempie. Do dalszego rozwój polskiej hodowli, według rozmówcy, konieczne jest również włączenie się do współpracy polskich firm inseminacyjnych, co pozwoliłoby ograniczyć wysoki import nasienia.

Zachęcamy do obejrzenia retransmisji poszczególnych sesji Konferencji Narodowe Wyzwania w Rolnictwie