Wraz ze wzrostem produkcji mleka coraz trudniejsze staje się bilansowanie dawki pokarmowej pozwalającej pokryć rosnące zapotrzebowanie na składniki pokarmowe, tym bardziej że możliwości pobrania paszy są ograniczone. Jeśli chodzi o dostępność składników pokarmowych w dawce, o wiele częściej brakuje energii niż białka. Przykładowo krowa produkująca 60 kg mleka, aby pokryć bytowe i produkcyjne potrzeby energetyczne, musiałaby pobierać 30-35 kg s.m., co w praktyce jest zjawiskiem nieosiągalnym. Według niektórych źródeł nawet połowa utrzymywanych w Polsce krów może być narażona na niedobory energetyczne. Jeżeli braki te utrzymują się przez pewien czas, pojawia się ujemny bilans energetyczny, na skutek którego krowy czerpią energię z rezerw swojego organizmu, zamiast pobierać ją z paszy.
Deficyt energii przyczyną wielu schorzeń
Utrzymujący się ujemny bilans energetyczny może stanowić źródło wielu schorzeń. Jedną z ważniejszych i często występujących konsekwencji tego zjawiska są problemy z rozrodem bydła, do których można zaliczyć m.in. osłabienie aktywności jajników, zmniejszenie liczby cyklów rujowych czy też wydłużenie okresu przestoju poporodowego.
Deficyt energetyczny odpowiedzialny jest również za występowanie niektórych chorób metabolicznych, takich jak ketoza typu II oraz ketoza typu I. W efekcie niekiedy podejmowane są nieumiejętne próby uzupełnienia tych niedoborów poprzez podaż pasz zawierających skrobię ulegającą szybkiemu rozkładowi w żwaczu, czego skutkiem jest wywołanie podostrej kwasicy. Należy pamiętać, że każdemu stanowi chorobowemu czy nawet występującym deficytom pokarmowym towarzyszy spadek produkcji mleka, który oprócz kosztów leczenia jest źródłem dodatkowych strat ekonomicznych.
Jednym ze źródeł informacji na temat poziomu energii w dawce pokarmowej w stadach objętych oceną wartości użytkowej są tzw. raporty wynikowe. Zawarta w nich informacja o poziomie białka dla każdej sztuki związana jest z poziomem energii w dawce. Jeżeli u krów występują niskie poziomy białka w mleku (< 2,9 proc.), świadczy to o deficytowym żywieniu energetycznym.
Ważna kontrola kondycji
Liczne badania na temat wpływu kondycji krów na funkcjonowanie organizmu podczas cyklu produkcyjnego potwierdzają zależność, według której im wyższa kondycja krowy przed porodem, tym większy spadek kondycji, a tym samym wyższy deficyt energetyczny u krowy po porodzie. Dlatego aby efektywnie zbilansować energię, ważne jest umiejętne zarządzanie kondycją krów. W tym celu konieczne jest regularne kontrolowanie kondycji ciała krów na poszczególnych etapach produkcji. Specjaliści zalecają oceniać kondycję w następujących terminach:
• w połowie okresu zasuszenia,
• w momencie wycielenia,
• w 45. dniu laktacji,
• w 90. dniu laktacji,
• w 180. dniu laktacji,
• w 270. dniu laktacji.
Kondycja krów na początku zasuszenia i przy wycieleniu nie powinna przekraczać 3,25-3,5 pkt BCS. Jednocześnie ważne jest, aby w początkowej fazie laktacji spadek kondycji nie był wyższy niż 0,5 pkt BCS. Podczas laktacji zaś należy dążyć do tego, aby zwierzęta wchodziły w okres zasuszenia w odpowiedniej kondycji, gdyż podczas zasuszenia jest już za późno na korekty kondycji.
Konieczna koncentracja energii w kluczowych fazach laktacji
Bilansując dawkę pokarmową dla krów o wysokiej wydajności, należy zapewnić pokrycie ich potrzeb pokarmowych, uwzględniając jednocześnie ograniczone możliwości pobierania paszy przez zwierzęta. Jeśli zaś nie jesteśmy w stanie zwiększyć pobrania paszy u krów, konieczne jest zwiększenie koncentracji składników pokarmowych w dawce pokarmowej. W cyklu produkcyjnym krów mlecznych można wyróżnić dwa kluczowe okresy, kiedy potrzeby pokarmowe znacznie przewyższają możliwości pobrania niezbędnych składników wraz z paszą. Jednym z tych momentów jest okres okołoporodowy, kiedy u krów fizjologicznie występuje spadek apetytu związany z porodem. Natomiast drugi okres obejmuje szczytową fazę laktacji, w której przewaga zapotrzebowania na składniki pokarmowe przewyższająca możliwości ich pobrania wynika z wysokiej produkcji mleka. W tych dwóch okresach ważne jest, aby zwierzęta miały dostęp do najwyższej jakości paszy, o możliwie wysokiej koncentracji składników pokarmowych. Dobrym źródłem informacji na temat zawartości składników pokarmowych w poszczególnych paszach są analizy pasz, które obecnie w uproszczonej formie jest w stanie wykonać na miejscu w gospodarstwie większość firm paszowych prowadzących jednocześnie doradztwo żywieniowe.
Dodatkowe możliwości zwiększenia koncentracji energii w dawce pokarmowej stwarza zastosowanie dodatków paszowych (tzw. dodatki glukoplastyczne) będących łatwym źródłem glukozy dla krów. Wśród tych dodatków największe znaczenie mają prekursory glukozy: glikol propylenowy i gliceryna. Istotną rolę odgrywa również suplementacja takich składników, jak chroniona metionina i cholina. Stosowanie tych dodatków zaleca się szczególnie w przypadku krów o nadmiernej kondycji ciała, zagrożonych występowaniem ketozy. Innym dodatkiem pozwalającym zwiększyć koncentrację energii w dawce pokarmowej są tłuszcze chronione. Należy jednak ostrożnie dawkować te dodatki, ponieważ dość mocno obciążają wątrobę krów.
Ostrożnie ze źródłem energii
W żywieniu wysokowydajnych krów konieczne jest poszukiwanie rozwiązań poprawiających bilans energii. Należy jednocześnie pamiętać, że nie każde źródło energii jest odpowiednie, szczególnie jeżeli wysokiej produkcji mleka towarzyszy wysoki udział pasz treściwych w dawce pokarmowej. Najłatwiejszym wyjściem byłoby zwiększenie udziału np. zbóż w dawce, jednak z uwagi na duży udział skrobi ulegającej szybkiemu rozkładowi w żwaczu byłaby to jednocześnie najprostsza droga do wywołania kwasicy żwacza. Natomiast rozwiązanie warte uwagi może stanowić wzrost podaży skrobi trawionej jelitowo, co pozwala na zwiększenie bilansu energetycznego o 10-15 proc.
Komentarze