- Staramy się pomagać rolnikom, kredytujemy im zakupy jałówek czy schładzalników do mleka, a spłaty przyjmujemy w dostarczanym mleku. Jesteśmy małą mleczarnią i dzięki temu możemy być elastyczni – mówi Jerzy Świerczyński.
- Generalnie współpraca z dostawcami układa się dobrze, chociaż rynek mleka jest trudny, a ceny w dużej mierze nie zależą od nas, a od sytuacji na świecie – podkreśla wiceprezes Milkpolu.
Spółka Milkpol w Czarnocinie powstała w 1990 roku. Obecnie przerabia do 45 tys. litrów mleka dziennie, a jej moce produkcyjne wynoszą 60 tys. Milkpol skupuje mleko od ok. 500 gospodarstw, a nasz średni dostawca produkuje ponad 70 litrów dziennie. Oferta spółki to wyroby świeże, pasteryzowane, typu mleko, śmietany, śmietanki, twarogi, serki, kefir, jogurt i maślanka. Milkpol zadebiutował na NewConnect w listopadzie 2008 roku. Spółka pozyskała na przyszłe inwestycje ponad 600 tys. zł, które przeznaczyła na zakup nowych technologii, modernizację zakładu i rozwój asortymentu.

Bydło i mleko
Komentarze