„Marzec i kwiecień to tradycyjny czas wzmożonych działań organizacji zajmujących się obroną zwierząt i ekologią. Dla części z nich to nie misja, ale interes. W walce o uwagę i środki darczyńców posługują się informacją niepełną, sprzeczną z faktami i wiedzą naukową. O prostowanie takich przekłamań apelują w ramach inicjatywy #hodowcyrazem polscy hodowcy trzody, bydła i drobiu, wspierani przez naukowców” – informują hodowcy z inicjatywy #HodowcyRazem.
Na forach internetowych pojawia się wiele argumentów przeciwko hodowli zwierząt, w których stwierdza się, że mleko odbierane jest cielętom, życie świń to pasmo cierpień, a człowiek nie jest ewolucyjnie przystosowany do jedzenia mięsa, co stoi w sprzeczności wobec praktyki hodowców oraz wiedzy naukowej.

„W rzeczywistości współczesne rasy krów produkują ilości mleka wielokrotnie przekraczające zapotrzebowanie cieląt, dobrostan świń jest dla hodowców najważniejszym czynnikiem pozwalającym na osiągnięcie zysku a, w opinii naukowców, mięso jest naturalnym i obecnym w ludzkiej diecie od setek tysięcy lat składnikiem”, podkreślają przedstawiciele branży.
Inicjatorzy akcji #HodowcyRazem podkreślają istotną rolę partnerskiej współpracy z organizacjami ekologicznymi.
„Ich aktywność nie raz była dla sektora rolnego dodatkową inspiracją do zmian, a rzetelne organizacje proekologiczne i prozwierzęce są postrzegane przez podmioty stowarzyszone w inicjatywie #HodowcyRazem jako cenni partnerzy, którzy wskazują dodatkowe kierunki możliwych zmian w hodowli zwierząt. To nie ekolodzy są celem inicjatywy #HodowcyRazem, tylko nierzetelne informacje, które zakłamują rzeczywistość”, jak zaznaczają hodowcy.
W kolejnych publikacjach autorzy inicjatywy chcą obalić powszechne mity dotyczące hodowli zwierząt m.in. o szkodliwości spożywania mięsa, używania przez hodowców antybiotyków, rzekomego wylesiania w Polsce, emisji gazów cieplarnianych, zanieczyszczenia gleby i zagrożeń dla bioróżnorodności jakie jakoby stanowić ma produkcja zwierzęca.
„Tymczasem nowoczesna produkcja zwierzęca może być i jest prowadzona z zachowaniem dobrostanu zwierząt, ograniczeniem stosowania antybiotyków, z ograniczeniem emisji gazów i zamkniętymi obiegami prowadząc do dostarczeniu konsumentom najwyższej jakości produktu stanowiącego o wiele naturalniejsze i zdrowsze po żywienie niż promowane, często syntetyczne, zamienniki” podsumowują hodowcy z inicjatywy #HodowcyRazem.
Komentarze