Ilości skarmianych pasz są znaczne, gdyż jest to kilkadziesiąt kilogramów na sztukę dziennie. Planując preliminarz pasz, należy uwzględnić odpowiednią powierzchnię danej uprawy z bezpieczną jej rezerwą, a następnie wybrać najlepszy sposób na jej konserwację i przechowywanie. Bez względu na zastosowaną metodę, podstawowym wymogiem uzyskania kiszonki o wysokiej jakości jest odcięcie dostępu tlenu podczas zakiszania oraz zabezpieczenie przed jego dopływem podczas magazynowania.

KISZONKA Z KUKURYDZY - PRYZMA

W przypadku kiszonki z kukurydzy najczęściej spotkanym i zarazem najtańszym sposobem jej przechowywania jest pryzma. Powszechność tej metody wynika z prostoty jej wykonania. Wystarczy bowiem kawałek wolnego i - co ważne - niepodmokłego terenu oraz szczelna folia. Wadą tej metody przechowywania może być trudność w odpowiednim ubiciu zakiszanego materiału, szczególnie na bokach. Dodatkowo utrudnione jest okrycie boków ziemią, która często po obfitych deszczach obsuwa się i odkrywa folię, narażając ją tym samym na uszkodzenia. Niektórzy rolnicy radzą sobie z tym problemem, okrywając pryzmę oponami lub workami z piaskiem. Jeśli pryzma nie jest pokryta szczelną warstwą ziemi i folia ma kontakt z otoczeniem zewnętrznym, warto w takiej sytuacji zastosować dodatkową siatkę ochronną, zabezpieczającą folię przed uszkodzeniami, które mogą powodować zwierzęta. O ostatecznym sukcesie w produkcji kiszonki decyduje nie tylko proces jej konserwacji, ale również późniejsze jej użytkowanie. Jeśli chcemy cieszyć się wysoką jakością kiszonki przez cały okres jej pobierania, należy pamiętać o przestrzeganiu następujących zasad:

- Jeśli to możliwe, wybieranie kiszonki zaczynamy od strony północnej, co ogranicza zagrzewanie się paszy,

- Stosujemy folię, której wierzchnia strona jest koloru białego, dzięki czemu odbija większość promieni słonecznych, co również zabezpiecza przed zagrzewaniem się kiszonki,

- Ściana wybieranej kiszonki powinna mieć równą krawędź, co ogranicza dostęp tlenu i zapobiega wtórnej fermentacji paszy,

- Do wybierania kiszonki używamy sprzętu, który pozostawia równą krawędź i nie rozluźnia ubitej masy,

- Dobieramy taki przekrój pryzmy, aby dziennie wybierać warstwę o grubości min. 15-20 cm.

- Nie odkrywamy kiszonki na zapas, a jedynie pas niezbędny do bieżącego wybierania paszy.

SILOS

Lepszą metodą przechowywania kiszonki z kukurydzy jest betonowy silos przejazdowy. Jednak częstą przeszkodą staje się koszt wybudowania takiego silosu, gdyż w zależności od technologii sięga on nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dla mniejszych hodowców jest to niejednokrotnie cena zaporowa. Jednak ci, którzy zdecydowali się na taką inwestycję, doceniają zalety tej metody. Należy do nich m.in. lepsze zagęszczenie materiału szczególnie na bokach, co znacząco ogranicza straty. Ścianki oporowe zabezpieczają przed rozjeżdżaniem się ubijanej masy na boki, co zapewnia stałą szerokość. Jedynym parametrem, który można regulować, jest wysokość stosu kukurydzy. Łatwiejsze jest również okrycie folią, gdyż ogranicza się ono jedynie do górnej powierzchni. Dodatkowym atutem silosu jest czystość zakiszanego materiału. W przypadku pryzmy, kukurydza często zanieczyszczana jest ziemią, która wprowadzana jest na kołach ugniatającego ciągnika.

TROCHĘ INNY SILOS

Ciekawą formę silosu zastosował w swoim gospodarstwie pan Włodzimierz Krysiak. Do wybudowania silosu na kiszonkę z kukurydzy wykorzystał ścianę obory, przy czym druga ścianka oporowa powstała z konstrukcji stalowo-drewnianej.

- Niegdyś na tym miejscu stała wiata, kiedy uległa zniszczeniu, na jej miejscu powstał silos na kukurydzę - mówi hodowca.

Ścianka oporowa powstała z grubościennych rur oraz desek. Rury o mniejszej średnicy wsunięte są w inne zagłębione w gruncie o większej średnicy, co umożliwia zdemontowanie konstrukcji. Z obu stron ściany izolowane są folią, która zabezpiecza przed wnikaniem powietrza do pryzmy.

Całość kosztowała ok. 1 500 zł, co stanowi co najmniej kilkunastokrotnie niższy koszt w porównaniu z wybudowaniem silosu betonowego.

SILOS W STODOLE

Ciekawą, choć rzadko spotykaną formą przechowywania kiszonki z kukurydzy jest magazynowanie jej w budynku. Metodę tę wykorzystuje w swoim gospodarstwie pan Zdzisław Lasocki z woj. mazowieckiego. Do przechowywania kiszonki hodowca wykorzystuje silos przejazdowy usytuowany w stodole, skąd wejście prowadzi bezpośrednio na stół paszowy. Ułatwia to znacznie i przyspiesza zadawanie paszy. Walory tej metody zauważalne są szczególnie w okresie zimowym, kiedy warunki atmosferyczne często utrudniają wybieranie paszy z magazynów znajdujących się pod gołym niebem. Oprócz ochrony przed ciężkimi warunkami pogodowymi, do dodatkowych atutów można zaliczyć ochronę przed zwierzętami, które na zewnątrz często przyczyniają się do niszczenia folii. Lokalizacja kiszonki pod dachem ogranicza również działanie promieni słonecznych, co znacznie zmniejsza ryzyko zagrzewania się paszy. Kiszonka przykrywana jest folią, którą pokrywa następnie niewielka warstwa piasku zabezpieczająca przed dostępem powietrza. Czasem warto przyjrzeć się warunkom panującym we własnym gospodarstwie i dostrzec możliwości pozwalające na ułatwienie pracy oraz poprawę jej organizacji.

RĘKAW FOLIOWY

Kolejną możliwością przechowywania sieczki kukurydzianej jest jej zakiszanie w rękawach foliowych. Jest to mniej powszechna metoda, choć jej zalety są oczywiste. Korzyści płynące z zastosowania tej metody dotyczą przede wszystkim ograniczenia strat powodowanych psuciem się kiszonki. Wynika to m.in. z dobrego i równomiernego zagęszczenia materiału, szybkiego odcięcia dostępu tlenu, jak również stosunkowo niewielkiej powierzchni wybierania paszy w stosunku do pryzmy czy silosu. Metoda ta charakteryzuje się dużą wydajnością, która przekracza 100 t/h. Koszt produkcji kiszonki w tym systemie to ok. 20 zł za t zakiszanej masy.

BALOTY

Innowacyjnym choć jeszcze mało popularnym sposobem na przechowywanie kiszonki z kukurydzy jest prasowanie jej w cylindryczne baloty owinięte folią, podobnie jak przy produkcji sianokiszonki, z tą jednak różnicą, że formująca je prasa jest maszyną stacjonarną, do której zakiszany materiał trzeba dowozić. Taką technologię konserwacji umożliwia m.in. prasa norweskiej firmy Orkel (model MP 2000 Compactor). Jej zespół roboczy napędzany jest przy pomocy ciągnika. Wyposażona jest ona w kosz przyjęciowy, który umożliwia wyładunek bezpośrednio z jednostki transportującej. Balot powstający w tej prasie waży ok. 1 t. Tak podzielona kiszonka na porcje o równej wielkości i masie znacznie ułatwia późniejsze przygotowywanie paszy. Niepodważalną zaletą tej metody jest możliwość transportu paszy na znaczne odległości. Kiszonka z kukurydzy przechowywana w tradycyjny sposób jest dość wrażliwa na transport. Ze względu na warunki przechowywania musiałaby być dowożona do gospodarstwa praktycznie codziennie, co może być niezwykle uciążliwe. Problem ten nie dotyczy balotów owiniętych szczelnie folią. Ważną cechą tej formy magazynowania kiszonki jest ograniczenie jej strat do minimum, gdyż po zużyciu jednej porcji, kolejna nie ma kontaktu z tlenem, jak ma to miejsce w przypadku silosu czy pryzmy. Koszt wytworzenia jednego balota to 35-40 zł.

SIANOKISZONKA PRYZMA

Podobnie jak w przypadku kiszonki z kukurydzy, jedną z prostszych i zarazem korzystnych ekonomicznie metod przechowywania tej paszy jest pryzma okryta szczelną folią. Podkreślam szczelną, gdyż proces fermentacji wymaga warunków beztlenowych. Tak więc nie można do tego celu wykorzystywać folii z lat poprzednich, które mają dziury i przetarcia.

Metoda ta umożliwia przygotowanie jednolitej partii kiszonki o jednakowej wartości pokarmowej, co jest niezwykle ważne dla przeżuwaczy, które reagują stresowo na nagłe zmiany w dawce pokarmowej. Jest to jednak rozwiązanie dedykowane dla średnich i dużych gospodarstw, gdyż wymaga dostarczenia jednorazowo dużej ilości zakiszanego materiału. Podobnie jak w przypadku kiszonki z kukurydzy, bardzo ważnym elementem procesu zakiszania jest dobre zagęszczenie materiału oraz możliwie szybkie okrycie pryzmy. Zaleca się, aby zamknąć pryzmę w ciągu maksymalnie dwóch dni, a najlepiej jeśli jest to jeszcze ten sam dzień, w którym rozpoczęto prace przy zakiszaniu.

SILOS

Bardziej zaawansowanym sposobem magazynowania sianokiszonki jest wykorzystanie betonowego silosu przejazdowego. Technologia zakiszania jest niemal identyczna jak w przypadku konserwacji kiszonki z kukurydzy.

BALOTY

Kolejną, chyba najczęściej spotykaną metodą w polskich gospodarstwach jest zakiszanie w cylindrycznych balotach o wymiarach 120 x 80 do 180 cm. Tak uformowane baloty można następnie zabezpieczyć folią na różne sposoby:

Owinięcie pojedynczych balotów folią, która powinna utworzyć cztery warstwy. Na rynku dostępne są dwie szerokości rolek z folią: 500 oraz 750 mm. Koszt zakupu takiej folii to wydatek odpowiednio ok. 270 i 350 zł, co daje ok. 10 zł na jedną belę. Drugi z podanych wymiarów jest korzystniejszy z uwagi na mniejszą liczbę zakładów, co daje lepszą szczelność, a także przyspiesza proces owijania folią. Jednak nie wszystkie owijarki wyposażone są w system umożliwiający wykorzystanie takiej szerokości folii.

Nieco tańszym sposobem jest umieszczanie balotów w gotowych workach foliowych, które sprzedawane są w różnych rozmiarach w zależności od średnicy produkowanych balotów. Średnia cena takiego worka o wymiarach 120 x 120 cm to ok. 8 zł. W porównaniu z poprzednim systemem daje to oszczędność rzędu ok. 2 zł na jednym balocie.

Jeszcze tańszą metodą może okazać się szeregowe owijanie balotów folią. Dużą zaletą tego systemu jest zwiększona wydajność w porównaniu do tradycyjnych owijarek. W tym przypadku w ciągu godziny można owinąć ponad 100 balotów. Cena usługi owijania szeregowego w przeliczeniu na jeden balot oscyluje w okolicach 7 zł.

RĘKAW FOLIOWY

Korzystną metodą w przypadku materiałów trudniej kiszących się, np. lucerny, jest jej konserwacja w rękawie foliowym. Fermentacja w tej technologii przebiega intensywniej ze względu na duże zagęszczenie materiału oraz szybkie zapewnienie warunków beztlenowych. Jest to metoda dość elastyczna, ponieważ w zależności od użytej maszyny umożliwia napełnianie rękawa nie tylko luźną zielonką, ale także belami cylindrycznymi lub prostopadłościennymi. System zakiszania w rękawie odznacza się dużą efektywnością, co jest ważne w przypadku niestabilnej pogody. Wydajność tego rozwiązania osiąga ok. 40 t zakiszanej masy na godzinę. Orientacyjny koszt to ok. 20 zł za t zakiszanej masy.

Nie wszystkie z opisanych systemów przechowywania kiszonek można zastosować w każdym gospodarstwie. Należy przeprowadzić kalkulację kosztów, która ze względu na różne warunki panujące w gospodarstwach, będzie dawała różny wynik. Technologię konserwacji i magazynowania kiszonek należy przede wszystkim dopasować do liczebności właściwego odbiorcy, czyli posiadanego stada bydła.