O prognozy dla rynku mleka na 2017 rok zapytaliśmy Lecha Karendysa, dyrektora Wydziału Handlu SM Mlekpol w Grajewie. Zdaniem naszego rozmówcy, sytuacja będzie stabilna oraz lepsza niż w latach ubiegłych.

- Rynek mleka w końcu roku 2016 ustabilizował się i dość zrównoważył. Popyt jest stosunkowo duży, a ceny znacznie wyższe niż przed rokiem, chociaż nie osiągnęły poziomu z roku 2013.  Po dwóch bardzo trudnych latach mieliśmy czas wzrostu popytu i cen sprzedaży. Polski rynek mleka w dużym stopniu zależy od Rynku Światowego. Ceny mleka surowego póki co rosną, a obecnie notujemy znacznie większą produkcję surowca. Ze wstępnych prognoz wynika, że Rynek Produktowy w całym roku 2017 powinien być dość stabilny i znacznie lepszy od lat poprzednich. Kluczowym jest, aby polscy producenci mleka dobrze oszacowali rentowność swojej produkcji i nie zaniechali dostaw surowca. Rolnik winien inwestować, ale warto robić to ostrożnie, mówi Lech Karendys.

Zdaniem naszego rozmówcy pewne zawirowania dotykaj rynku tłuszczu mlecznego, czego efekty odczuwają konsumenci.

- Wciąż aktualna jest skomplikowana sytuacja na rynku tłuszczu mlecznego. Najprawdopodobniej taka sytuacja utrzyma się, przez co najmniej kilka pierwszych miesięcy roku 2017. Tłuszcz mleczny nadal jest chętnie kupowany w krajach poza UE i stał się towarem deficytowym. Ceny masła ustabilizowały się na wysokim poziomie i jest to coraz bardziej dotkliwe także dla konsumenta. Niestety obawiam się, że ceny masła utrzymają się na dość wysokim poziomie, przynajmniej do końca pierwszego kwartału- dodaje dyrektor Wydziału Handlu SM Mlekpol w Grajewie.