W pierwszym kwartale br. produkcja wołowiny w UE wrosła (o 0,3 proc. r/r). Jak podkreślają twórcy prognozy, dalszy wzrost uboju w Niemczech, Hiszpanii, Irlandii oraz wzrost w Polsce i Niderlandach zrekompensowały ogromny spadek uboju we Włoszech (spowodowany niższym ubojem krów i jałówek).

Spadek początkowo stabilnych cen, obserwowany od około połowy marca, był związany z pojawieniem się koronawirusa w Europie, spadkiem zapotrzebowania ze strony sektora gastronomicznego oraz wzrostem zainteresowania tańszymi produktami wśród konsumentów.  Ponowne otwarcie restauracji spowodowało wzrost popytu, a tym samym powolny wzrost cen, jak podkreślają analitycy.

Prognozowany spadek produkcji wołowiny w br. (o 1,7 proc.) byłby konsekwencją wspomnianego ograniczenia popytu na wołowinę w II kwartale oraz ograniczonej podaży ze względu na redukcję wielkości stad oraz wcześniejszy ubój przy niższych masach ciała zwierząt wynikający z mniejszej dostępności pasz w okresie suchej wiosny i dostępności pasz w drugiej połowie roku. 

Eksport wołowiny wzrósł w pierwszym kwartale o 4 proc. względem zeszłego roku, z korzyścią dla wszystkich kluczowych krajów UE z wyjątkiem Francji. Zgodnie z prognozą, eksport w ujęciu rocznym powinien wzrosnąć o 2 proc. w bieżącym roku.

Wysyłka do odbiorców innych niż Wielka Brytania wzrosła o ok. 30 proc., a udział Wielkiej Brytanii w eksporcie unijnym spadł o 10 pkt. proc. (do 50 proc.). Wysyłka z Irlandii do Wielkiej Brytanii spadła o 10 tys. ton, jednak przekierowano 6,2 tys. ton do Azji, a 2,2 tys. ton do Stanów Zjednoczonych i Kanady.

W przypadku eksportu żywca odnotowano spadek w odniesieniu do wszystkich głównych odbiorców, z wyjątkiem Libii i Maroka. Zgodnie z prognozą, u ujęciu rocznym będzie on o 5 proc. niższy wobec zeszłego roku.

Import, głównie z Wielkiej Brytanii i Mercosur, w pierwszym kwartale spadł o 17 proc. r/r. Analitycy podkreślają spadek atrakcyjności Unii dla Brazylii, która przekierowała wysyłki do Chin oraz Rosji. Zaś Wielka Brytania przeniosła eksport na Chiny, Kanadę oraz Japonię.

Ograniczone dostawy od kluczowych eksporterów przyczynią się do rocznego spadku importu w UE o 7 proc. w 2020 r.

Nieuniknioną konsekwencją zamknięcia sektora HoReCa jest widoczny spadek szacowanego spożycia wołowiny. Zdaniem twórców prognozy, wpływ na spadek ilości spożywanej wołowiny wywierać będą również niższy import i mniejsze dostawy krajowe. Zgodnie z szacunkami, spożycie wołowiny na jednego mieszkańca spadnie do 10,4 kg w 2020 r. Będzie to o 2,7 proc. mniej niż w 2019 r.