Nie pomagają unijne dopłaty do eksportu produktów mleczarskich. Na odkładającej się ich nadwyżce cierpią mniejsze zakłady. Duże chcąc utrzymać finansowanie sprzedają coraz taniej. To może cieszyć konsumentów. Ceny w sklepach powinny spadać. Przeraża jednak producentów.

Zbigniew Kalinowski – prezes OSM Piątnica: ta walka o rynek, o półki w hipermarketach powoduje, że mleczarnie sprzedają w coraz niższych cenach swoje produkty. W efekcie te niższe ceny przerzucają na niższe ceny mleka.

Dane za 2008 wskazują, że z kryzysem w tej branży mieliśmy do czynienia niemalże od początku ubiegłego roku. Spółdzielnie znalazły się pod kreską na poziomie 0,4%.

Waldemar Broś, KZSM: firmy, które zbyt długo utrzymywały wysokie ceny w skupie mleka, no to one poniosą największe konsekwencje, bo może być na poszczególną firmę nawet od kilku do kilkunastu milionów złotych.

Dla właścicieli zakładów mleczarskich to prawdziwy kubeł zimnej wody, a raczej zimnego mleka. Dwa lata temu firmy mogły pochwalić się 3% zyskiem.

Źródło: Agrobiznes/Radosław Bełkot