Najmłodsze grupy zwierząt w gospodarstwach wyspecjalizowanych w produkcji mleka są obszarem jedynie inwestowania. W związku z tym hodowcy zmuszeni są do zakupu preparatów mlekozastępczych, pasz starterowych, w późniejszym okresie zastępują je pasze objętościowe i treściwe. Jednak cały okres odchowu wymaga poświęcenia czasu na ich obsługę, nie otrzymując nic w zamian. To inwestowanie kończy się w momencie pierwszego ocielenia.

Szansą na ograniczenie kosztów odchowu młodzieży hodowlanej jest jego skrócenie, czyli również obniżenie wieku pierwszego ocielenia. Wiąże się z tym jednak zwiększenie intensywności żywienia, dlatego podejmując się tych działań należy bacznie obserwować zwierzęta by nie żywić ich zbyt energetycznie i ich nie zatuczyć.

Jak tłumaczy dr Zbigniew Lach z OHZ Osięciny – pierwszym krokiem powinno być zważenie nowonarodzonego cielęcia i dążenie do podwojenia masy urodzeniowej w 60 dniu życia. Niewielu jest jednak hodowców, którzy regularnie ważą cielęta tuż po porodzie, co jest błędem.

Należy dążyć do optymalnego przyrostu masy ciała cieląt – tłumaczy dr Lach. Badania wykazały, że za optymalną wartość należy przyjąć przyrost ok. 800 gram i nie więcej. Ponieważ za każde 100 gram przyrostu dziennego więcej pierwiastka traciła 1,5 litra mleka/dzień – są to jednak wyniki badań sprzed kilku lat. Nowsze badania mówią o zdecydowanie bardziej intensywnym żywieniu młodzieży dochodzący często do 950 gram – dodaje ekspert.

Przez kilka ostatnich lat dużo zmieniło się w kalibrze krowy mlecznej. Mniejsze przyrosty mówią o masie dorosłej krowy 620 kg, zaś nowe – intensywne metody dotyczą krów dorosłych o masie ok. 730 kg. Jedno co łączy oba te badania to procenty, a mianowicie krowa pierwiastka powinna się cielić mając 85 proc. masy dorosłego zwierzęcia.
Warto korzystać z nowych odkryć naukowców amerykańskich – tłumaczy dr Lach. Chodzi tu o urządzenie znajdujące się na stronie internetowej jednego z tamtejszych uniwersytetów. W urządzeniu tym hodowca wpisuje swoje cele (masa urodzeniowa cielęcia, masa w drugim miesiącu, kiedy pierwszy raz kryć, wiek pierwszego wycielenia, masa dorosłej krowy).

Na podstawie tych danych system wykreśla krzywą wzorcową tempa wzrostu danego stada w zależności od danych, które zostały podane. Wykreślona przez system krzywa jest obrazem dla poszukiwania oszczędności – optymalizacji żywienia młodzieży hodowlanej.

Metody intensywnego odchowu młodzieży hodowlanej mają prowadzić do ich szybszego wzrostu – ale w górę, a nie dużego przyrostu dziennego, bo to może się wiązać z dużym otłuszczeniem – zwłaszcza wymienia. Prawidłowo odchowane jałowice – w intensywnym systemie powinny cielić się w 22-23 miesiącu życia, a ich mleczność powinna być wyższa niż jałowic odchowanych w tradycyjnym systemie. Jak mówi dr Lach – jeśli umiesz uzyskać duże przyrosty na wzroście zwierzęcia – to tak rób, jeśli jednak nie umiesz – to zostań przy 800 gramach przyrostu, bo intensywniejsze żywienie może być zbyt niebezpieczne.