W grupie chorób o największej częstotliwości występowania u cieląt wymienić należy: biegunki, choroby dróg oddechowych, zapalenia pępka, stawów, wzdęcia, chorobę białych  mięśni oraz inwazje pasożytnicze.  Problemy te charakterystyczne są dla określonych grup wiekowych cieląt i jest to już dla nas duże ułatwienie odnośnie ich rozpoznawania. Wielu chorób możemy także uniknąć poprzez stosowanie odpowiedniej profilaktyki u matek.

Problemem o największym znaczeniu ekonomicznym są biegunki u osesków, które to są także problemem charakteryzującym się najwyższą śmiertelnością zwierząt. Czy jest on trudny do zidentyfikowania? Wydaje się, iż nie, ponieważ wodnisty kał jest dobrze widoczny na posłaniu bądź też sierści zwierzęcia, zwłaszcza jeżeli jednocześnie staje się ono mniej ruchliwe i nie „zaciera śladów” swojej choroby, Wtedy jednak jest to podstępny stan, przy którym nawet kilkugodzinne opóźnienie rozpoczęcia leczenia może mieć dla niego śmiertelne skutki.  Przyczyn występowania biegunek u cieląt jest bardzo wiele, dlatego też ich leczenie jest głównie objawowe, gdyż pełna diagnostyka ich etiologii jest zbyt kosztowna i ekonomicznie nieopłacalna. Do najczęściej wymienianych czynników należą bakterie, wirusy i pasożyty, których występowanie można znacznie ograniczyć poprzez stosowanie odpowiednich zasad higieny, tj. utrzymując odpowiednią czystość i suchość kojców, szybko oddzielając cielęta od matek, utrzymując je w osobnych budkach, karmiąc osobnymi butelkami ze smoczkami. Innymi sposobami zapobiegania takim infekcjom jest szczepienie matek przed porodem. Jest to możliwe dla rotawirusów,  koronawirusów oraz E. coli. Jest to jednak metoda skuteczna jedynie wtedy, gdy pracownicy odpowiednio odpajają cielęta siarą od immunizowanej wcześniej matki. Bardzo ważną grupę czynników stanowią także te bazujące na naszych błędach – należą tu na przykład przekarmienie, wspomniane wcześniej niewłaściwe odpojenie siarą, brak higieny na porodówce i budkach dla cieląt, nieprawidłowe stosowanie preparatów mlekozastępczych – w złej koncentracji, nadmierne zagęszczenie zwierząt, stosowanie brudnych butelek i smoczków.

Pierwszym sygnałem, na który należy zwrócić uwagę jest pojawienie się luźnego, wodnistego kału, często z domieszką krwi. Dalszy obraz choroby spowodowany jest już następstwami biegunki i obejmuje: odwodnienie, kwasicę, toksemię i hipoglikemię. Temperatura zwierzęcia często jest nieznacznie obniżona. Padnięcia spowodowane są głównie toksemią indukowaną przez toksyny E. coli. Objawami postępującego odwodnienia, które świadczy o głębokich zaburzeniach gospodarki wodno – elektrolitowej w pierwszej kolejności jest utrata elastyczności skóry, objawiająca się opóźnionym powracaniem uchwyconego fałdu skóry do normy. Dołącza się do tego także zapadnięcie gałek ocznych oraz ochłodzenie pyska, uszu i końców kończyn. Krańcowe odwodnienie manifestuje się zaleganiem cielęcia.
Szanse cielęcia na wyzdrowienie zależą od prędkości i skuteczności naszej interwencji.  Bardzo ważne jest zapobieganie szerzeniu się infekcji wśród zdrowych zwierząt – w tym celu izolujemy chore sztuki od reszty grupy, lecz nie tworzymy z nich osobnej grupy, gdyż przyczyny biegunki mogą być u nich różne i uniknąć chcemy nałożenia się na siebie efektów różnych zakażeń. Podawanie płynów z elektrolitami rozpoczynamy już w momencie uchwycenia pierwszych objawów chorobowych – podajemy je minimum 3 razy dziennie, natomiast przy większym zaawansowaniu objawów nawet 5-6 razy dziennie w objętości około 2 litrów.  Nie rezygnujemy jednocześnie z podawania mleka, aby uniknąć pojawienia się hipoglikemii. Pamiętajmy przy tym,  iż odmowa przyjmowania pokarmu jest jednym z objawów chorobowych, prognostycznie złym.  Jest to też dla nas dobry moment, aby wezwać lekarza weterynarii , który uzupełni niedobory płynami podawanymi dożylnie.

Drugą pod względem częstotliwości i kosztowności leczenia jest choroba górnych i dolnych dróg oddechowych  u odsadzonych cieląt. Podobnie jak przy biegunkach,  wystąpieniu tej jednostki można w dużym stopniu zapobiegać  poprzez przestrzeganie odpowiednich zasad zoohigieny, gdyż pomimo częstego występowania patogenów w otoczeniu cieląt do zachorowania dochodzi głównie wśród sztuk o osłabionej odporności, utrzymywanych w złych warunkach. Czynnikami predysponującymi do wystąpienia takiego zakażenia są: duże nagromadzenie szkodliwych gazów w powietrzu przy zbyt rzadko zmienianej ściółce, nadmierne  zagęszczenie  zwierząt, zwłaszcza w różnym wieku, łączenie zwierząt pochodzących z różnych środowisk, przeciągi oraz duża wilgotność powietrza.

Pierwszymi objawami przy infekcjach układu oddechowego u cieląt są mokre ślady w okolicach oczu, które powstają przy częstym wypływie surowiczym oraz suchy kaszel. W miarę rozprzestrzeniania się infekcji dołącza się wysoka gorączka oraz spadek łaknienia i pragnienia. Zwierzę takie często „nie nadąża” za rówieśnikami i widocznie odstaje od grupy. Choroba przegapiona we wczesnym stadium przechodzi w przewlekłe, które ma duże znaczenia dla obniżenia przyrostów i produkcyjności w przyszłości.  Leczenie rozpoczynamy u zwierząt jak najwcześniej, a podaniu antybiotyków decyduje lekarz weterynarii. Jak najszybciej staramy się także odseparować chore sztuki od grupy, aby uniknąć rozprzestrzeniania się infekcji.

Kolejną grupą schorzeń, na które zwracamy uwagę u cieląt są problemy z pępowiną – zaliczamy tu zarówno przepuklinę pępkową, jak i zapalenie pępowiny. O operowaniu przepukliny pępkowej decyduje lekarz weterynarii, powinna ona jednak być skontrolowana u każdego nowonarodzonego cielęcia. Często z wiekiem, niewielkie ilości przepukliny (do ok. 3 cm) zarastają same, jednak w poważnych przypadkach może dojść nawet do uwięźnięcia organów i wystąpienia objawów kolkowych. Interwencja chirurgiczna jest wtedy natychmiastowa, tak samo jak przy przepuklinie otwartej, przebiegającej z wydostaniem się narządów poza jamę ciała. Czynnikiem odróżniającym przepuklinę od zapalenia pępka jest występowanie przy tej drugiej jednostce bolesności i miejscowego stanu zapalnego. Występuje ono głównie w początkowych tygodniach życia zwierzęcia i objawia się gorącym, powiększonym pępkiem, czasami z widoczną ropą. Konsekwencje takiego rozwijającego się zapalenia są ciężkie – prowadzą poprzez rozprzestrzenienie się stanu zapalnego na inne narządy (wątrobę, stawy, jamę brzuszną) do śmierci zwierzęcia. Wystąpieniu takich stanów sprzyja brak higieny , zarówno w porodówce, jak i budkach cieląt. Pomocne w opanowaniu takich stanów w gospodarstwie jest odpowiednie odpojenie cieląt siarą, które zawsze powinno być naszym priorytetem w postępowaniu z nowonarodzonym cielęciem.