Zapalenia wymienia generują bardzo duże koszty w produkcji mleka, powodują bowiem spadki wydajności. Permanentne, niedające się wyleczyć mastitis jest również jednym z głównych powodów brakowania krów. Dlatego już od wielu lat lekarze, hodowcy oraz inne osoby zajmujące się tematem produkcji mleka opracowują plany walki z z apaleniami wymienia.

ZWALCZANIE MASTITIS W PIĘCIU KROKACH

Jednym z najbardziej znanych na świecie zestawów zaleceń dotyczących walki z mastitis jest plan pięciopunktowy. W swojej pierwotnej formie plan zawiera takie punkty, jak:

  • leczenie i rejestrowanie przypadków klinicznych,
  • dezynfekcja strzyków po doju,
  • terapia krów zasuszanych,
  • brakowanie przewlekłych przypadków
  • regularna konserwacja urządzeń udojowych.

Zasady te zostały sformułowane po raz pierwszy w latach 60. XX w. w Narodowym Instytucie Badań nad Mleczarstwem (NIRD) w Wielkiej Brytanii. Pomimo półwiecznej historii zadania te są nadal aktualne. Stały się też podstawą do tworzenia kolejnych generacji zasad walki z mastitis. W oparciu o te reguły możemy również stworzyć indywidualny plan dla naszego gospodarstwa, akcentując punkty, w których dochodzi do ewentualnych nieprawidłowości. W niniejszym artykule, opierając się na pięciopunktowym planie rozszerzonym o dodatkowe zagadnienia, przedstawiamy zasady walki z mastitis.

LECZENIE I REJESTRACJA

Wszystkie punkty planu są równie ważne. Zaczniemy od leczenia, które podejmuje się zazwyczaj z powodu

wcześniej popełnionych błędów. Kurację rozpoczyna się zwykle po wcześniejszym zidentyfikowaniu chorych krów na podstawie zaobserwowania nieprawidłowego wyglądu mleka bądź obrzęku wymienia. Niepokojące symptomy choroby powinny być zweryfikowane poprzez badanie TOK (terenowym odczynnikiem komórkowym), którego działanie opiera się na szacunkowym określeniu poziomu liczby komórek somatycznych (LKS) w mleku.

Jakiekolwiek leczenie, które prowadzone jest w oparciu o preparaty zawierające antybiotyki, powinno być podjęte po wcześniejszej diagnozie bakteriologicznej. Próbki mleka pobrane starannie, bez zanieczyszczeń zafałszowujących wynik, powinny jak najszybciej trafić do laboratorium. Praktycy zalecają w czasie oczekiwania na wynik badań zastosowanie leków o szerokim spektrum działania bądź tych, które uderzają w patogeny będące już wcześniej przyczyną mastitis w stadzie.

Po uzyskaniu wyników posiewu, najlepiej rozszerzonych o antybiogram, możemy przystąpić do leczenia. Pod nadzorem lekarza weterynarii należy dobrać odpowiedni preparat działający na patogen bądź patogeny, które wywołały zapalenie. Najpopularniejszą formą podawania leku jest wstrzykiwanie go za pośrednictwem tzw. tubostrzykawki poprzez kanał strzykowy do zatoki mlecznej. To rodzaj terapii miejscowej, wykorzystywany zarówno podczas zasuszania krów pod osłoną antybiotyku, jak i leczenia w czasie laktacji. Inną metodą jest podawanie leków domięśniowo, podczas terapii systemowej. Jest ona prowadzona przez lekarzy weterynarii w przypadku poważnych przypadków mastitis.

Podczas antybiotykoterapii należy być cierpliwym, ponieważ przerwanie leczenia, gdy zapalenie nie zostanie jeszcze całkowicie opanowane, może skutkować nawrotami choroby. Należy również przestrzegać okresu karencji dotyczącego zarówno wprowadzenia mleka do obrotu, jak i sprzedaży zwierząt na ubój. Aby dalsza terapia przebiegała prawidłowo, niezbędne jest rejestrowanie historii choroby z uwzględnieniem prowadzonej terapii, w tym stosowanych leków. Notowane powinny być również informacje o wystąpieniu stanów podklinicznych.

HIGIENA UDOJU

Pierwotny plan zalecał dezynfekcję wszystkich strzyków po każdym doju. W uwspółcześnionej wersji higiena udoju jest rozszerzona o kolejne elementy. Obecnie nie trzeba nikogo przekonywać o roli dippingu poudojowego. Kąpiel poudojowa zabezpiecza wymię przed wnikaniem do niego chorobotwórczych drobnoustrojów, co może się zdarzyć bezpośrednio po udoju przez otwarty kanał strzykowy. Dipping tworzy na powierzchni strzyka film będący fizyczną zaporą dla patogenów. Środki do dezynfekcji poudojowej zawierają m.in. takie substancje, jak: jod, chlor bądź nadtlenek wodoru, które maja działanie bakterio-, wiruso- oraz grzybobójcze. Oprócz substancji zwalczających drobnoustroje chorobotwórcze w dippingach zawarte są środki poprawiające zdrowotność naskórka strzyków, np. gliceryna lub lanolina.

Zalecenia dotyczące higieny określają również czynności poprzedzające udój. Pierwszą z nich jest przedzdajanie, które pozwala na wzrokową ocenę mleka oraz poprawia jakość surowca, ponieważ w pierwszych strugach mleka znajduje się największa ilość drobnoustrojów. Czynność ta powinna być wykonywana do przedzdajacza, który ma zwykle formę kubka z czarną membraną, która stanowi dobre tło do obserwacji i wykrywania ewentualnych nieprawidłowości białego surowca. Mleko nie powinno być przedzdajane bezpośrednio na posadzkę, ponieważ zwiększa to zagrożenie przenoszenia się chorobotwórczych drobnoustrojów na racicach krów do środowiska obory.

Kontrola powinna obejmować również sposób mycia strzyków bezpośrednio przed udojem. Niedopuszczalne jest stosowanie wspólnych ścierek dla kilku krów, ponieważ w ten sposób przenoszone mogą być patogeny. Dobrze sprawdzającą się metodą jest stosowanie tzw. dippingów przedudojowych, które oprócz mycia pobudzają krowę do oddawania mleka. Środki tego typu wyciera się z powierzchni strzyków za pomocą jednorazowych ścierek oddzielnych dla każdej z krów.

Jeśli krowy o różnym statusie zdrowotnym są dojone jednocześnie, można zastosować środki do dezynfekcji aparatów udojowych w trakcie udoju. Ograniczają one ryzyko przenoszenia się drobnoustrojów chorobotwórczych znajdujących się na gumach strzykowych oraz w kolektorach. Przykładem tego typu produktu jest INO GRIF produkowany przez firmę Hypred. Środek ten zawiera kwas nadoctowy. Dezynfekcję przeprowadza się przez 2-3-minutowe zanurzanie kubków udojowych w wiadrze z roztworem INO GRIF. Zalecane rozcieńczenie preparatu to 1 szklanka środka na 10 l wody.

Znaczne ułatwienie mają gospodarstwa korzystające z urządzeń udojowych wyposażonych w czujniki przewodności elektrycznej mleka zintegrowanych z systemami do zarządzania stadem. Po pierwsze, krowy są pod pełną kontrolą liczby komórek somatycznych w mleku. Po drugie, dane o nieprawidłowościach mogą być przechowywane w przystępnej formie. Gospodarstwa

niemające w wyposażeniu urządzeń udojowych z wbudowanymi czujnikami oporności elektrycznej mogą korzystać z przenośnych urządzeń. Na naszym rynku dostępne są elektroniczne wykrywacze podklinicznych stanów zapalanych wymienia oferowane przez polską firmę Dramiński.

TERAPIA KRÓW ZASUSZANYCH

Jak podaje literatura, 66 proc. klinicznych mastitis wywołanych przez E. coli i 50 proc. klinicznych zapaleń na tle Streptococcus uberis w pierwszych 60 dniach laktacji pochodzi z infekcji, do której doszło podczas dwóch ostatnich tygodni zasuszania. Terapia krów zasuszonych jest zatem niezbędna przy ograniczaniu występowania mastitis.

Zalecenia odnoszą się zarówno do czynności związanych z bezpośrednim zabezpieczeniem wymienia, jak i ogólnym przygotowaniem krów do zasuszenia. Najbardziej rozpowszechnioną metodą ochrony przed wystąpieniem mastitis w czasie zasuszania jest przeprowadzanie tego procesu pod osłoną antybiotyków. Leczenie krów zasuszonych pozwala wyleczyć infekcje już trwające, a także zmniejszyć ryzyko nowych zachorowań. Terapia krów zasuszonych przynosi lepsze efekty niż leczenie w czasie laktacji, ponieważ możemy stosować preparaty o dłuższym okresie działania, zawierające wyższe stężenie substancji leczniczych.

Jeśli jednak mamy całkowitą pewność, że wymię jest zdrowe, możemy zrezygnować z zasuszania pod osłoną antybiotyku na rzecz zastosowania sztucznych osłon zewnętrznych oraz czopów wewnętrznych, których działanie polega na wytworzeniu bariery zewnętrznej w postaci trwałego filmu lub wewnętrznej w formie czopa. Środki do osłony zewnętrznej zamykają światło kanału strzykowego, wspomagając czop keratynowy będący naturalnym czynnikiem chroniącym gruczoł mlekowy przed zakażeniem. Mechaniczne formy ochrony wymienia można stosować również prewencyjnie u krów, które były zasuszane pod osłoną antybiotyku, a także u jałówek, na kilka tygodni przed planowanym ocieleniem.

Ważne jest także odkażanie końcówek strzyków przed zastosowaniem tubostrzykawek z antybiotykiem. Ograniczy to ryzyko wprowadzenia bakterii ze skóry wymienia do kanału strzykowego. Odkażanie specjalnymi chusteczkami powinno być rozpoczęte od najdalszego strzyka do najbliższego, natomiast wstrzykiwanie antybiotyku odbywa się w przeciwną stronę.

BRAKOWANIE KRÓW PRZEWLEKLE CHORYCH

Usuwanie ze stada krów z nawracającymi infekcjami ma swoje uzasadnienie ekonomiczne, jaki również ogranicza rozprzestrzenianie się patogenów. Pomimo dostępności lekarstw oraz metod leczenia zdarzają się przypadki zapaleń opornych na terapię. Jeśli podczas jednej laktacji krowa po raz trzeci bądź czwarty ma problemy z mastitis, należy rozważyć skierowanie jej na ubój. Takie działanie może okazać się słuszne, gdy oszacujemy straty związane ze spadkiem produkcji, kosztem leczenia oraz stratami mleka objętego karencją.

Brakowanie przewlekle chorych krów ogranicza ryzyko rozprzestrzeniania się patogenów w środowisku obory oraz na urządzeniach udojowych. Wpływa to na poziom występowania nowych infekcji poprzez zmniejszenie narażenia pozostałej części stada. Jest to szczególnie istotne w przypadku mastitis zakaźnego, np. wywołanego gronkowcem.

KONSERWACJA URZĄDZEŃ UDOJOWYCH

Kontrola stanu wymion naszych zwierząt nie może się odbywać bez regularnego serwisu urządzeń udojowych z regularną wymianą elementów, takich jak gumy strzykowe. Tylko odpowiednio wyregulowane urządzenia udojowe gwarantują, że zarówno podciśnienie, jak i pulsacja mają zalecane wartości. Wymiana gum

strzykowych jest ważna, ponieważ nawet niewielkie pęknięcia mogą stanowić miejsce pozostawania cząstek organicznych, w których rozwijać się będą drobnoustroje. Z kolei duże ubytki w gumach mogą negatywnie wpływać na ich dopasowanie się do strzyków, powodując np. tzw. wspinanie się kubków bądź skoki podciśnienia.

Ważne, aby w układzie panowało odpowiednie podciśnienie. Jego wartość w przypadku dojarek bańkowych i rurociągowych powinna wynosić ok. 50 kPa, natomiast w halach udojowych do 42 kPa. Niewłaściwe funkcjonowanie urządzeń udojowych może być jedną z głównych przyczyn mastitis w stadzie, dlatego systematyczny serwis jest bardzo ważny.

Warto również kontrolować czas doju oraz wartość przepływu mleka, przy której automatycznie przerywane jest dojenie. Zbyt długi udój prowadzi bowiem do wystąpienia pustodojów. Szkodliwość tego zjawiska polega na wywoływaniu hiperkeratozy. Schorzenie to polega na powstawaniu zrogowaciałych obwódek wokół otworów strzykowych, co prowadzi do zniszczenia bariery chroniącej wymię przed wnikaniem drobnoustrojów. Zatem pustodoje można zaliczyć d o przyczyn mastitis.

SZCZEPIONKI I GENETYKA

Próby wprowadzenia całkowicie skutecznej szczepionki na mastitis trwają już od dziesięcioleci. Jak na razie dostępne na rynku wakcyny wywołują odporność trwającą kilka miesięcy. Dodatkowo nie zapewnią pełnej ochrony przed wystąpieniem zapaleń wymienia, ograniczają jednak natężenie choroby oraz czas jej trwania.

Innym sposobem zabezpieczania stada przed mastitis jest praca hodowlana prowadzona w kierunku odporności. Selekcja jednak w tym kierunku jest długotrwała. Tropem odporności zapisanej w genach podążają naukowcy z chińskiego Northwest Agriculture and Forestry University, którzy od 8 lat prowadzą badania nad krowami genetycznie modyfikowanymi, odpornymi na zapalenie wymienia. Badacze mają nadzieję na wprowadzenie genetycznie modyfikowanych krów do ogólnej hodowli w przeciągu kilku lat, uzależniając ten termin od szybkości zmian w chińskim prawodawstwie, które spowodują akceptację krów GM jako pełnoprawnych zwierząt gospodarskich. Ważne znaczenie będą miały również wyniki bezpośrednich badań wpływu spożywania mleka pochodzącego od takich zwierząt, prowadzone na ludziach.

NAJWAŻNIEJSZE TO MIEĆ PLAN

Aby walka z mastitis w stadzie była skuteczna, należy zaplanować swoje działania. Jedną z pierwszych rzeczy, na jakiej powinniśmy się skupić, jest higiena doju. Nieodzowne jest również leczenie krów z kliniczną formą zapalenia wymienia. Następny krok to stworzenie przejrzystych notatek, które będą zawierały informacje o ewentualnej terapii oraz przypadkach podklinicznych zapaleń. Ważna jest także profilaktyka w postaci odpowiedniego prowadzenia procesu zasuszania krów.

 

Więcej o hodowli bydła przeczytacie w lutowym wydaniu miesięcznika "Farmer"

Zamów prenumeratę