W hodowli do 30 sztuk matek stosuje się krycie haremowe, wynika to przede wszystkim z wyższej efektywności krycia.
Jak zauważa Marian Marian Kowalczyk, hodowca Limousine z woj. mazowieckiego, byk - rozpłodnik sprawdza się znacznie lepiej niż inseminacja.
- Odkąd w moim stadzie z krowami chodzi buhaj, wskaźniki rozrodu wyglądają zupełnie inaczej. W zeszłym roku na 20 krów matek rozpłodnik pokrył 19 z nich, co w rezultacie dało mi 19 cielaków- powiedział hodowca. - Jest to pierwszy byk w naszym stadzie, sprawdza się rewelacyjnie. Na początku też zaczynaliśmy od inseminacji, ale nie dawała rezultatów, przy tym okazywała się pracochłonnym zabiegiem dla obsługi i dosyć niebezpiecznym - dodał.
Co w takim razie z inseminacją, czyli sztucznym zapłodnieniem ?
Inseminacja wykorzystywana jest przede wszystkim w dużych hodowlach zwierząt. Jak potwierdzają hodowcy z Irlandii czy Francji, pozwala ona na osiągnięcie wysokiej jakości cieląt. A tym samym wartościowego materiału hodowlanego. To hodowca indywidualnie dobiera parametry buhaja do określonej krowy.
Komentarze