Krzywa laktacji w normalnym rozumieniu pokazuje jak się zmienia w poszczególnych miesiącach laktacji wydajność mleka lub zawartość składników u tego samego zwierzęcia lub grupy tych samych zwierząt. Żeby wykreślić taką krzywą trzeba mieć informacje z 12 miesięcy. Dokładniej określając można powiedzieć, żeby wykreślić krzywą od ocielenia krowy do dnia dzisiejszego musi minąć co najmniej 10 miesięcy.
Oczywiście można wykreślić taką krzywą dla zwierząt dla których mamy dane zawarte w raporcie wynikowym, jednak będą to krzywe pokazujące zdarzenia sprzed dłuższego na chwilę obecną czasu – mówi dr hab. Krzysztof Słoniewski z Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Wykreślając taką krzywą często mielibyśmy informacje dotyczące poprzedniego roku. W związku z tym PFHBiPM do jej zarysowania bierze dane z trzech ostatnich miesięcy, tak jakby „wrzuca się je do jednego worka” i wykreśla krzywą laktacji dla całego stada które podlega próbnym dojom.
Wykres nie przedstawia tych samych zwierząt. Początkową część wykresu (z lewej jego strony) pokazuje krowy, które ocieliły się w ciągu ostatnich trzech miesięcy, dalsze części pokazują krowy, które cieliły się odpowiednio wcześniej.
Minusem tego rozwiązania jest fakt, że stanowi to pewną „składankę”, plusem jest natomiast jest aktualność zawartych tam danych bo dotyczy trzech ostatnich udojów – dodaje dr Słoniewski.
Dodatkowo na wykresie wyliczana jest różnica między spodziewanym przebiegiem, a rzeczywistym (oddzielnie dla wieloródek i pierwiastek), który zwykle nie jest idealny, gdyż wpływają na to różne czynniki. Jeżeli ta różnica jest „na plus”, czyli wytrwałość jest wyższa niż oczekiwana znaczy to, że wszystko jest w porządku. Gdy natomiast wartości te są niższe znaczy, że wytrwałość laktacji jest kiepska i należy szukać przyczyn takiej sytuacji, które najczęściej skupiają się wokół żywienia, a dokładniej niedoborowego żywienia. W takim przypadku wydajność szybko opada po osiągnięci szczytu i dostosowuje się do możliwości jakie daje poziom żywienia.
Można przyjąć, że jeżeli tempo spadku wydajności z miesiąca na miesiąc w krów wieloródek jest mniejszy niż 9 proc. i mniejszy niż 6 proc. u krów pierwiastek to wytrwałość laktacji jest dobra – tłumaczy dr Słoniewski.
Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka od początku kwietnia wprowadza nową usługę do swojej oferty – Raport Wynikowy RW-11, który będzie dostarczany elektronicznie po zalogowaniu na „Hodowcy online”. Będą w nim zawarte informacje o zawartości mocznika w mleku, ocenie równowagi białkowo – energetycznej w żwaczu, stosunku zawartości tłuszczu do białka w zależności od fazy laktacji oraz ocena zagrożenia stada subkliniczną ketozą.

Bydło i mleko
Komentarze