Gliceryna roślinna jest produktem ubocznym produkcji bioetanolu. Jest to płyn o przejrzystej barwie oraz gęstej konsystencji. Zawartość glicerolu powinna być wysoka i często sięgać ponad 99 proc. – taką glicerynę możemy z powodzeniem podawać zwierzętom.
- Na rynku występuje wiele rodzajów gliceryny o różnej barwie od klarownej niemalże przezroczystej, przez białą, lekko różową do brązowej. Jednak jedynie ta przejrzysta o wysokiej zawartości glicerolu (99 proc.) nadaje się do żywienia krów mlecznych, gdyż nie posiada ona zanieczyszczeń lub są to ilości śladowe – przestrzega dr Marcin Gołębiewski.
Zanieczyszczeniami najczęściej jest alkohol (metanol), którego zawartość w 85 procentowej glicerynie może wynosić ok. 0,04 proc. co jest górną granicą bezpieczeństwa. Metanol jest substancją zaburzającą procesy fermentacyjne w żwaczu, a także obciąża wątrobę i nerki. Dodajmy, że występująca na rynku gliceryna 65 proc. w swoim składzie może zawierać nawet 26 proc. metanolu! Oprócz tego w składzie znajdziemy kationy potasu oraz sodu również niekorzystnie wpływające na zdrowotność zwierząt.
Dawkowanie gliceryny jest kolejnym elementem na który trzeba zwrócić uwagę. Nie powinno się przekraczać maksymalnych zalecanych dawek które wynoszą do 300 g/dzień/krowę.
Należy również podawać ją krowom u których występuje deficyt energetyczny, wtedy gliceryna wpływać będzie korzystnie na pobranie paszy i osiągniemy pożądany efekt. Jeśli jednak glicerynę będą otrzymywały zwierzęta w każdym stadium laktacji, możemy osiągnąć efekt odwrotny do oczekiwanego – dodaje Gołębiewski.

Bydło i mleko
Komentarze