Na najnowszej liście buhajów zalecanych przez Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka do wykorzystania w inseminacji jest 101 buhajów uszeregowanych według malejącego indeksu PF – produkcyjność i funkcjonalność. Uszeregowanie to sugeruje, że zgodnie z polskim programem hodowlanym najlepsze buhaje znajdują się na początku listy. Generalną zasadą powinno być więc wykorzystywanie w stadach ocenianych nasienia buhajów znajdujących się wyłącznie na czołowych miejscach tej listy.
PFHBiPM uznała, że nasienie wszystkich 101 zgromadzonych na tej liście buhajów rasy polskiej holsztyńsko-fryzyjskiej może być wykorzystywane do inseminacji w chowie masowym. Katalogi buhajów poszczególnych stacji inseminacyjnych powinny ukazać się w czerwcu.
Im indeks buhaja dla określonej cechy jest wyższy, tym lepiej. Nawet indeks wartości hodowlanej dla komórek somatycznych został tak przekształcony, że im wartość indeksu jest wyższa, tym wymię zdrowsze.
Zamieszczona na str. 38 tabela, opracowana przez PFHBiPM, zawiera 21 najlepszych w tej wycenie buhajów. Mimo że może ona w pierwszej chwili przerażać bardzo dużą liczbą danych, jest łatwa w czytaniu. Warto poświęcić jej więcej uwagi, gdyż pozwoli to na łatwiejsze podejmowanie decyzji dotyczącej wyboru buhaja do stada krów.
Ogólne zasady wyboru buhajów są następujące:
- typuje się do stada buhaje tylko z czołówki listy, najwyżej do 40. buhaja na liście (rubryka 1), a najlepiej z pierwszych 20 buhajów;
- buhaj nie powinien być spokrewniony z krowami w danym stadzie – nazwa ojca buhaja i jego numer znajdują się w rubryce 3;
- im wyższa powtarzalność oceny mlecznej (rubryka 4), tym wynik bardziej wiarygodny. Powtarzalność poniżej 0,85 nie jest jeszcze bardzo wysoka, co może spowodować, że w kolejnej wycenie buhaj może poprawić lub pogorszyć wynik. Częściej jednak wynik ten poprawia się w kolejnej wycenie. Ryzyko wykorzystania takiego buhaja jest więc niewielkie, a zyskuje się czas w pracy hodowlanej;
- indeks produkcyjny (rubryka 10) dotyczy cech jakości mleka, czyli wartości hodowlanej dla kilogramów tłuszczu i wartości hodowlanej dla kilogramów białka. Indeks ten jest przeliczony na podindeks produkcyjny (rubryka 12) i w tej formie uwzględniany w indeksie PF.
Podindeks produkcyjny może być wyższy lub niższy od indeksu PF, gdyż indeks PF jest już indeksem całościowym, obejmującym cechy produkcyjne (rubryka 12), cechy pokrojowe (rubryki 13, 14, 15, 16 i 17), płodności (rubryka 18), cechy zdrowotności wymienia (rubryka 19) i przeżywalności (rubryka 20).
Opis: Krajowa lista buhajów
Pomimo tego, że pierwszego typowania buhaja dokonuje się na podstawie indeksu PF (czołówka listy), dalsze powinno odbywać się w obrębie tych najlepszych buhajów, ale już na podstawie poszczególnych indeksów. Zawsze do grupy krów typuje się minimum dwa buhaje, wybierając te o wysokich indeksach dla cech, które w danym stadzie zamierza się poprawić.Buhaje bardzo się różnią między sobą. Na przykład buhaj Julek, który znajduje się na 17. pozycji na omawianej liście, jest słaby pod względem cech produkcyjnych, ale ma bardzo dobre cechy pokrojowe. Może być więc przydatny przy unasienianiu tych krów, które mają wysoką wydajność mleczną, ale mają słabą budowę. Dla krów, od których potomstwa hodowca oczekuje wysokiej wydajności, bardzo interesującym buhajem jest Niko ET. Znajduje się dopiero na 12. pozycji, ale ma bardzo wysoki indeks produkcyjny. Dodatkowym plusem tego buhaja jest to, że w porównaniu z poprzednią wyceną poprawił wyniki i przesunął się z 21. miejsca liście na 12.
Porównując poprzednią krajową listę buhajów 2008/1 z nową z 2008/2, można stwierdzić spore zmiany. Na nowej liście nie ma już buhajów: Amor i Occasio, dlatego należy wykorzystać resztę posiadanego nasienia tych buhajów, a w ich miejsce wytypować nowe buhaje. Pięć buhajów obniżyło swoją wycenę: Mirko, Meryl, Marel, Junta i Tusz, ale mieszczą się one jeszcze w grupie 31 czołowych.
Wśród najlepszych buhajów pojawiły się cztery nowe, chociaż wszystkie mają jeszcze niezbyt wysoką powtarzalność: Fabrycy, Treglonou, Jeż i Mirro. Buhaj Fabrycy wydaje się bardzo interesujący, gdyż praktycznie we wszystkich indeksach jest poprawny.
W porównaniu z poprzednią wyceną wyraźnie poprawiły lokaty buhaje: Niko – z miejsca 21. na 12., Jaris – z 25. na 16. i Julek – z 26. na 17. Te dwa ostatnie mają bardzo wysokie podindeksy pokrojowe, co powoduje, że powinny być interesujące dla hodowców.
Ostatnia rubryka w tabeli (21) informuje, która stacja inseminacyjna jest właścicielem określonego buhaja. Krajowa lista buhajów rasy polskiej holsztyńsko-fryzyjskiej odmiany czerwono-białej zawiera 12 buhajów, a czołowym buhajem na tej liście jest Makler PL005047827993, który ma indeks PF 108.
Listy buhajów rasy simentalskiej i polskiej czerwonej uszeregowane są według indeksu produkcyjnego, gdyż dla tych ras indeks PF – produkcyjność i funkcjonalność – nie został jeszcze opracowany.
Pełne listy wszystkich buhajów zalecanych do wykorzystania w inseminacji znajdują się na stronach internetowych Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka – www.pfhb.pl. Generalną zasadą postępu hodowlanego jest zawsze dążenie do maksymalnie szybkiego wykorzystywania nasienia najlepszych buhajów. Czas jest w tym wypadku bezcenny. Dlatego im prędzej hodowca rozpocznie wykorzystywanie nowych buhajów, tym prędzej może spodziewać się sukcesu.
Wycen buhajów wyliczonych w innych krajach nie można porównywać bezpośrednio z wycenami wyliczanymi w Polsce. Porównanie to może być dokonane tylko na podstawie obliczenia ośrodka INTERBULL, a wyliczenia te powinien przedstawić hodowcy oferujący nasienie lub można je znaleźć na stronach internetowych Instytutu Zootechniki: www.izoo.krakow.pl
Źródło: "Farmer" 12/2008
Komentarze