Nasze wyniki finansowe za 2010 rok są całkiem przyzwoite. Udało nam się oprzeć kryzysowi światowemu. Produkcja jest stabilna, a nasze laboratoria cały czas pracują nad 3xE i wdrażają nowe pomysły – mówi Jarosław Wieczorek.
Zdecydowanie następuje poprawa w polskim mleczarstwie. Rynek się krystalizuje. Można zauważyć centralizację i konsolidację przemysłu mlecznego. Słabe jednostki, nie mające pomysłu na rozwój - kapitulują lub po prostu bankrutują. Zmniejsza się ilość ferm, ilość mleczarń, ale wolumen produkcji i obrotów rośnie – podkreśla Jarosław Wieczorek.
Jego zdaniem poziom i tempo inwestycji w polskim mleczarstwie idzie w dobrym kierunku. - Z roku na rok poziom inwestycji rośnie. Pomoc programów unijnych ma kolosalny wpływ na zakup nowych inwestycji i ich rozwój, a oryginalne pomysły mają dużą szanse na realizację – dodaje Wieczorek.

Bydło i mleko
Komentarze