Prezydium zarządu PFHBiPM zarekomendowało zaniechanie organizacji wystaw bydła, zarówno tych o zasięgu ogólnopolskim, jak i regionalnych. Jak informuje Agnieszka Nowosielska, w Polsce co roku odbywa się ponad 20 wystaw bydła hodowlanego, a ich szczyt wypada w okresie od maja do lipca, co wymagałoby już zaawansowanych przygotowań. Jednak ze względu na wprowadzone ograniczenia trudno byłoby zrealizować te zadania.
Według Dyrektor ds. Hodowli, wystawy są ważne dla rozwoju i promocji polskiej hodowli. Jeżeli jednak w tym roku się nie odbędą, nie powinno to mieć znaczącego wpływu na rozwój hodowli. W związku z odwołaniem wystaw, nie odbędą się również szkolenia z zakresu przygotowywania zwierząt do wystaw. Jak podkreśla Nowosielska, wynika to również z faktu ograniczenia dofinansowania na hodowlę.
- Hodowcy chcą się szkolić, podobnie jak uczestniczyć w wystawach. Szkoda tylko, że nasz minister rolnictwa tego nie rozumie i ogranicza dofinansowanie do polskiej hodowli bydła mlecznego. Aktualnie na hodowlę bydła mlecznego mamy dofinansowanie na poziomie 1,90 zł/ sztukę/ rok. Jak hodowcy z takim dofinansowaniem mają realizować programy hodowlane, rozwijać hodowlę, przeprowadzać szkolenia, wdrażać nowe technologie? Jednak chyba ktoś tego nie rozumie - sygnalizuje Nowosielska.
W związku z odwołaniem wystaw pozostanie pewna pula niewykorzystanych środków z funduszu promocji mleka, które jak informuje rozmówczyni, mają zostać przeznaczone na kampanię promującą spożycie mleka i jego przetworów.
Komentarze