W tym roku Forum Spółdzielczości Mleczarskiej zmieniło lokalizację, wydarzenie przeniesiono z Augustowa do centralnej Polski, impreza odbywa się w hotelu Windsor w Jachrance k.Warszawy.

Na konferencję przybyli przedstawiciele krajów z całego świata m.in. Algierii, Indonezji, Filipin, Wietnamu, Nowej Zelandii, Francji, Węgier, Królestwa Niderlandów, USA. Umożliwia to wymianę doświadczeń i porównanie funkcjonowania rynku mleka w innych krajach świata.

Pierwszego dnia FSM poruszono dwa główne zagadnienia: sytuację europejskiego mleczarstwa rok po zniesieniu kwotowania oraz kwestię jakości promocji europejskich produktów mleczarskich.

Sytuację po zniesieniu reżimu kwotowego w Polsce przedstawił prof. Andrzej Babuchowski. Według prelegenta kryzys dotknął innych krajów w podobny sposób jak Polskę. Na rynku mleka nie nastąpiło jeszcze wyklarowanie sytuacji i dopiero za 2 – 3 miesiące będzie można powiedzieć, czy sytuacja się poprawia.

Jednak Alexander Anton, Sekretarz Generalny Europejskiego Stowarzyszenia Mleczarzy podczas swojej prezentacji o europejskim mleczarstwie na rok po zakończeniu systemu kwotowania wlał nieco optymizmu. Anton podkreślił, że na spotkaniu Obserwatorium Rynku Mleka po raz pierwszy od dwóch lat pojawiły się pozytywne prognozy.

Druga sesja dotyczyła promocji europejskich produktów mleczarskich na rynkach światowych. Najwięcej uwagi poświęcono rynkowi chińskiemu, który określono jako trudny ale z dużym potencjałem.

Eksperci biorący udział w tej sesji zgodnie stwierdzili, że jeśli chodzi o promocję europejskich produktów mleczarskich, należy jej dokonywać na poziomie europejskim, a nie osobno dla każdego z krajów członkowskich. Według specjalistów łatwiej wypromować na rynkach trzecich europejską jakość, która jest już rozpoznawalna, aniżeli cechy przyporządkowane do poszczególnych państw.