Właścicielami owego obiektu jest rodzina Państwa Radzikowskich z Modrzewia na Mazowszu. Nowo otwarta, w pełni zautomatyzowana, wolnostanowiskowa obora przeznaczona jest dla ok. 170 szt. krów mlecznych. Budynek w większości został wyposażony w rozwiązania firmy GEA Farm Technologies. Oprócz już często pojawiających się systemów zrobotyzowanego doju (w tym przypadku trójboksowy robot MIone), czy usuwania odchodów z posadzki szczelinowej (SRone) w oborze Radzikowskich został zainstalowany pierwszy w Polsce system automatycznego zadawania paszy Mullerup.
Obora jest imponujących rozmiarów, budynek ma bowiem 37 m rozpiętości i blisko 60 m długości, jest wysoki na 12,5 m w kalenicy i 5 m w ścianie bocznej.
Jak wcześniej wspomniano posadzka w korytarzach spacerowych jest szczelinowa, legowiska natomiast są głębokie, gdyż w przyszłości będą ścielone separatem gnojowicy (na dzień otwarcia i w pierwszych tygodniach użytkowania budynku wyścielone zostały słomą, separat znajdzie się na nich w momencie gdy ruszy produkcja, a poziom gnojowicy będzie wystarczający do wypełnienia legowisk).
Na system wentylacji składają się świetlik kalenicowy (kominowy), kurtyny boczne oraz zespół wentylatorów. Kurtyny w ścianach bocznych to system nadmuchiwanych powietrzem rur tworzących barierę dla wiatru i chłodu z zewnątrz.
Dotychczas w Gospodarstwie Radzikowskich utrzymywanych było ponad 200 sztuk bydła, z czego 100 stanowiły krowy mleczne o wydajności laktacyjnej ponad 10 tys. kg. Łączna powierzchnia gospodarstwa to ok. 190 ha, głównie w 3 i 4 klasie bonitacyjnej. Całkowity koszt budowy nowej obory wraz z wyposażeniem i utwardzeniem placu wokół budynku, a także budową kompleksu silosów przejazdowych na kiszonki o łącznej pojemności 5 500 metrów sześciennych wyniósł ok. 5 milionów złotych netto.
Komentarze