Zimny wychów wiąże się z lepszą zdrowotnością i odpornością cieląt, w porównaniu z odchowem w oborach, szczególnie starego typu, w których wysoka wilgotność i ciepło sprzyjają namnażaniu się patogenów. Decydując się na ten system odchowu należy dokonać wyboru pomiędzy budkami indywidualnymi, budkami na parę cieląt i dużymi budkami grupowymi.
Zalety odchowu w budkach indywidualnych
W Polsce największym zainteresowaniem cieszą się budki na jedno cielę. Indywidualne utrzymanie cieląt zmniejsza ryzyko transmisji chorób zakaźnych cieląt oraz zapewnia cielętom ochronę przed patogenami obecnymi w stadzie do momentu wzmocnienia układu odpornościowego. W przypadku cieląt z zakupu budki indywidualne umożliwiają przeprowadzenie kwarantanny i ochronę stada przed wprowadzeniem nowej choroby. Utrzymanie w budkach pojedynczych ułatwia również kontrolę stanu zdrowotnego każdego cielęcia oraz wielkości pobrania wody i paszy.
Ochów cieląt – jak to robią w Ameryce?
W ostatnich latach w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie rośnie popularność utrzymania cieląt w parach lub grupach. Około 15 proc. gospodarstw mlecznych w Stanach Zjednoczonych utrzymuje nieodsadzone cielęta w parch lub grupach. Hodowcy decydują się na takie działanie na podstawie wyników badań, które wskazują, że taka praktyka skutkuje większymi przyrostami cieląt oraz obniża poziom stresu podczas odsadzania. Ponadto sprzyja socjalizacji cieląt oraz podnosi poziom ich dobrostanu, co jest pozytywnie odbierane przez konsumentów.
Wpływ utrzymania cieląt w parach
Naukowcy z Uniwersytetu Minnesoty opublikowali niedawno wyniki badania porównującego utrzymanie cieląt indywidualnie oraz w parach, zgodnie z którymi cielęta utrzymywane w parach osiągały wyższe przyrosty dobowe i charakteryzowały się wyższą masą odsadzeniową niż cielęta utrzymywane indywidualnie.
Zdaniem naukowców związane jest to z wzajemną motywacją cieląt do pobierania pasz płynnych, a w późniejszym okresie również pasz stałych. Cielęta utrzymywane w grupach chętniej próbują pasz stałych i charakteryzują się wyższym ich spożyciem niż cielęta utrzymywane pojedynczo.
Wczesna nauka interakcji społecznych poprawia również ogólną zdolność uczenia się. W związku z tym cielęta utrzymywane w parach bądź grupowo wykazują większą zdolność adaptacji, co odzwierciedla się w przebiegu odsadzenia.
W przypadku zdrowotności obie badane grupy osiągnęły zbliżone wyniki, jednak cielęta utrzymywane w parach mniej wokalizowały, więcej czasu poświęcały na odpoczynek oraz wykazywały niższy poziom kortyzolu, co wskazuje na niższy poziom stresu. Podobne zależności zaobserwowano w okresie odsadzenia. Zdaniem badaczy wyższy poziom socjalizacji redukuje lęk i stres związany z odsadzeniem.
Odchów cieląt w parach – istotne kwestie
Zdaniem autorów badania wprowadzenie praktyki utrzymania cieląt w parach lub grupach jest stosunkowo proste i nie wymaga znaczących inwestycji czy dodatkowej powierzchni. Grupując cielęta należy pamiętać o zachowaniu odpowiedniej powierzchni przypadającej na jedno zwierzę, co pozwoli cielętom na wykazywanie naturalnych zachowań.
Podstawową obawą przy utrzymaniu grupowym jest zwiększone ryzyko wzajemnego obsysania się cieląt, jednak wykorzystanie smoczków o wolnym przepływie, które zaspokoją odruch ssania cieląt, może zniwelować to ryzyko.
Kolejną obawą jest możliwość rozprzestrzeniania się infekcji pomiędzy cielętami utrzymywanymi w parach lub grupach, jednak wyniki badań wskazują na podobną zdrowotność cieląt niezależnie od ilości zwierząt w budce. Ważne jest jednak, aby w miarę możliwości łączyć w pary cielęta o różnicy wieku nieprzekraczającej 7 dni.
Komentarze