Swobodny dostęp do świeżej wody jest warunkiem zdrowotności i wydajności zwierząt, szczególnie w okresie wysokich temperatur, gdy zapotrzebowanie bydła na wodę znacznie wzrasta. W sezonie letnim należy zwrócić szczególną uwagę na zaopatrzenie zwierząt w odpowiednią ilość wody. Warto także pamiętać, że wszelkie niedobory wody pogłębią spadek produkcji mleka podczas upałów.

Pojenie bydła - ile i kiedy?

Bydło zdecydowaną większość dobowego zapotrzebowania na wodę zaspokaja podczas picia (nawet 90 proc.), zaś woda pobrana z paszą stanowi niewielki udział. Przyjmuje się, że na każdy kilogram pobranej suchej masy paszy krowa powinna pobrać 4-7 l wody.

Największe zapotrzebowanie krów na wodę w ciągu doby obserwowane jest po zakończeniu doju. W ciągu godziny od doju krowy zaspokajają nawet 50 proc. dziennego zapotrzebowania. Ponadto zwiększone pobranie obserwowane jest w czasie pobierania pasz.

Warto pamiętać, że zapotrzebowanie bydła na wodę wpływa wiele czynników, w tym wiek, wielkość zwierzęcia, jego wydajność, stan zdrowia, żywienie czy warunki środowiskowe, szczególnie temperatura i wilgotność.

Znacznie ma nie tylko ilość, ale i jakość wody

Równie ważne jak dostarczenie odpowiedniej ilości wody jest zadbanie o jej jakość. Zgodnie z wymogami woda przeznaczona do pojenia zwierząt nie powinna różnić się pod względem parametrów mikrobiologicznych i fizykochemicznych od wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Warto mieć na uwadze, że zaopatrzenie w wodę nienajlepszej jakości może prowadzić do ograniczonego jej pobrania, co jest z wielu względów niekorzystne.

Istotne jest także częste czyszczenie poideł i wymiana zanieczyszczonej wody, gdyż resztki pasz zalegające w poidłach w okresie wysokich temperatur szczególnie szybko się psują i zniechęcają krowy do pobierania wody.

W przypadku wypasu korzystanie z wód powierzchniowych nie jest zalecane m.in. ze względu na ryzyko wystąpienia chorób pasożytniczych i bakteryjnych. Ponadto w okresie letnim należy pamiętać o zagrożeniu w postaci sinic, które wytwarzają toksyny powodujące m.in. krwawe biegunki, zburzenia koordynacji ruchowej, a w skrajnych przypadkach śmierć.

Poidła dla bydła na pastwisku

Często stosowanym sposobem dostarczenia wody na pastwiska jest dowożenie jej w zbiornikach. Metoda ta jest jednak pracochłonna, a woda po dłuższym czasie stania na pastwisku może znacznie stracić na jakości. W związku z tym lepszym rozwiązaniem, choć nie zawsze możliwym, jest doprowadzenie na pastwisko bieżącej wody.

Na rynku dostępna jest szeroka gama poideł odpowiednich na pastwiska. Najczęściej są to poidła wannowe z polietylenu, co zapewnia trwałość i lekkość. Niewielka masa oraz gładkość materiału ułatwiają czyszczenie poideł. Część hodowców poszukując oszczędności decyduje się na połączenie urządzeń z zakupu z domowymi sposobami, np. umieszczenie zaworu pływakowego w żeliwnej wannie.

Lokalizacja poideł powinna minimalizować możliwość ich nadmiernego nagrzewania.

Poidła dla bydła w oborze - ważna jest ich lokalizacja

W oborach uwięziowych kwestia lokalizacji poideł jest prosta - jedno poidło miskowe na dwa stanowiska zapewni odpowiedni dostęp do wody. Potencjalne problemy z zaopatrzeniem bydła w wodę mogą wynikać przede wszystkim z niedrożności poideł, kłopotów z doprowadzeniem wody lub nadmiernego zanieczyszczenia poideł. Dużą rolę odgrywa także wydajność zaworów.

Z kolei w oborach wolnostanowiskowych sprawa ta jest nieco bardziej skomplikowana i może mieć duży wpływ na swobodę dostępu do wody dla krów. Warto rozmieścić poidła nieopodal miejsc, w których krowy przebywają w okresach zwiększonego zapotrzebowania na wodę, np. w pobliżu strefy żywienia, czy też poczekalni przy hali udojowej. Unikać zaś należy umieszczania poideł w obrębie ciągów komunikacyjnych, gdyż zatrzymujące się przy nich bydło będzie hamować ruch w oborze i blokować przejścia.

Ile poideł potrzebnych jest w oborze?

Wyznaczając niezbędną liczbę poideł w oborze można przyjąć, że dostęp do poidła powinien być zapewniony 10 proc. grypy jednocześnie, a gdy jej liczebność przekracza 200 sztuk, warto zwiększyć tę wartość do 15-20 proc.

Jedno poidło pojedyncze powinno przypadać na 15-20 krów. W przypadku poideł grupowych na jedną sztukę powinno przypadać 50-60 cm dostępu do poidła. Przyjmuje się także, że każda grupa powyżej 10 sztuk powinna mieć dostęp do minimum dwóch punktów pojenia, co pozwala uniknąć utrudnionego dostępu do wody dla sztuk młodszych i słabszych, które nie mają w stadzie wysokiej pozycji.