Jak podaje KE, produkcja wołowiny w UE w zeszłym roku zmalała o 1,2 proc. W bieżącym roku przewidywany jest spadek o 0,9 proc. Mniejsze okazało się również spożycie wołowiny, które w 2020 r. spadło o 2,5 proc., zaś w 2021 r. ma spaść o 1 proc. Z kolei w kwestii eksportu przewidywane jest niewielkie ożywienie.
W najnowszej edycji krótkookresowych prognoz dla rynków rolnych UE na 2021 r. KE podkreśliła, że sektor rolniczy UE radzi sobie w czasie pandemii stosunkowo dobrze dzięki zwiększonej sprzedaży detalicznej i konsumpcji domowej. Przy oczekiwanym wznowieniu usług gastronomicznych, gdy kampania szczepień będzie wystarczająco zaawansowana, perspektywy na bieżący rok dla rynków rolnych UE są korzystne, jak podkreśla KE. W raporcie stwierdzono również, że jeśli dobre prognozy zbiorów się potwierdzą, ceny pasz powinny się ustabilizować, co zmniejszy presję na sektor hodowlany.
Produkcja i spożycie wołowiny maleją
Produkcja wołowiny w UE nadal maleje. W ubiegłym roku odnotowano spadek o 1,2 proc., który wynikał głównie ze zmian we Włoszech, Hiszpanii, Rumunii, Austrii i Belgii. Badanie dotyczące zwierząt gospodarskich z grudnia 2020 r. wykazało, że liczba krów mamek zmniejszyła się w Belgii, Niemczech oraz Francji, natomiast wzrosła w Bułgarii, Hiszpanii, Węgrzech oraz Polsce, prowadząc do ogólnego wzrostu stada krów mamek w UE o 0,4 proc. (o 48 tys. szt.). Z drugiej strony pogłowie bydła mlecznego zmniejszyło się o 1,1 proc. (o 221 tys. szt.). Jak podaje KE, w 2021 r. spodziewany jest dalszy spadek produkcji wołowiny, o 0,9 proc., ze względu na dostosowania strukturalne w tym sektorze, kontynuację działań w zakresie COVID-19 w wielu krajach UE oraz niski popyt ze strony gastronomii.
Spożycie wołowiny spadło do 10,3 kg na mieszkańca w 2020 r. (-2,5 proc.). Zdaniem Komisji trend ten może utrzymać się w 2021 r. Zgodnie z szacunkami spadek ma wynieść 1 proc., pomimo ożywienia popytu w drugiej połowie 2021 r. związanego z zakładanym otwarciem restauracji i powrotu turystyki.
Poprawa eksportu wołowiny i żywca
W zeszłym roku eksport wołowiny wzrósł o 1,8 proc., pomimo spowolnienia gospodarczego. Eksport na rynki o dużej wartości, takie jak Hongkong, Kanada, Japonia, Norwegia, Szwajcaria i Stany Zjednoczone, znacznie wzrósł, podczas gdy dostawy do Wielkiej Brytanii spadły. Oczekuje się, że wzrost eksportu wołowiny utrzyma się w 2021 r. (o 1 proc.), spowolniony jednak ograniczoną dostępnością krajową i niepewnością gospodarczą. Wielka Brytania odłożyła kontrole sanitarne i fitosanitarne oraz kontrole importu do UE na przyszły rok, jednak handel nadal boryka się z wyzwaniami logistycznymi.
Eksport żywca do wszystkich głównych odbiorców spadł w 2020 r. o prawie 4 proc. W bieżącym roku przewiduje się niewielkie ożywienie (wzrost o 1 proc.), ze względu na spodziewany ponowny wzrost popytu.
Import gwałtownie spadł w 2020 r. (o 21 proc.) ze względu na spadek popytu w UE związany z zamykaniem punktów gastronomicznych. Wielka Brytania i Brazylia przekierowały swoje przesyłki do Chin i innych krajów azjatyckich. Oczekuje się, że w 2021 r. import do UE wzrośnie o 2 proc, ponieważ w wielu krajach UE ma nastąpić stopniowe ponowne otwarcie usług gastronomicznych.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (1)