Wykryte przypadki znajdują się we wschodniej części Turcji, chociaż doniesienia medialne sugerują, że mogą wystąpić dodatkowe ogniska w innych częściach kraju.

Ministerstwo Rolnictwa i Leśnictwa wprowadziło już pewne środki w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa, w tym kwarantannę, identyfikację, szczepienia, kontrolę przemieszczania się i procedury dezynfekcji. Zgodnie z zarządzeniami ministerstwa targi zwierząt zostały zamknięte, a przemieszczanie zwierząt podatnych na pryszczycę zostało ograniczone w całym kraju. Zwolnienie z tych kontroli przemieszczania dotyczy wyłącznie zwierząt wysyłanych bezpośrednio do rzeźni w celu przetworzenia lub zwierząt przeznaczonych do oficjalnych kanałów eksportu lub importu.

Duże zagrożenie dla sektora hodowlanego

Turecki przemysł hodowlany obawia się, że wirus wpłynie na produkcję mięsa i mleka, a tym samym jeszcze bardziej zwiększy ceny detaliczne tych produktów. Wykrycie nowego szczepu pryszczycy ma miejsce w czasie, gdy krajowy przemysł hodowlany jest wstrząśnięty skutkami niszczycielskich trzęsień ziemi, a także trudnych warunków ekonomicznych, które zmusiły wielu rolników do przedwczesnej likwidacji inwentarza żywego.

Ministerstwo ogłosiło na początku marca, że opracowało szczepionkę przeciwko serotypowi SAT-2 i natychmiast rozpocznie szczepienie wrażliwych zwierząt. Zdaniem producentów bydła kluczowe znaczenie ma zakończenie tego programu szczepień i wznowienie przemieszczania zwierząt przed islamskim świętem, Świętem Ofiarowania (Eid al-Adha). W przeciwnym razie istnieje obawa, że wirus może się dalej rozprzestrzeniać i spowodować, że przemysł hodowlany poniesie jeszcze większe straty finansowe.