- Bardzo się cieszę, że w polskim planie strategicznym jest tak duże wsparcie dla dobrostanu zwierząt. To jest główna forma wspierania hodowli. W hodowli mamy bardzo negatywne zjawiska w całej Europie i również w Polce. Myślę tu o likwidacji wielu gospodarstw hodowlanych - mówi Janusz Wojciechowski.
Zdaniem komisarza, hodowla bydła, czy to mięsnego, czy mlecznego to najbardziej zrównoważona forma rolnictwa dzisiaj. To jest najczęściej połączenie produkcji roślinnej i zwierzęcej. Gospodarstwa hodujące bydło nie są gospodarstwami przemysłowymi, są to w tradycyjnym tego słowa znaczeniu gospodarstwa rolnicze.
Ponad 300 mnl euro na inwestycje w dobrostan
Potrzebne są nakłady na inwestycje, dlatego w drugim filarze jest ponad 300 mln euro na inwestycje w dobrostan, czyli przystosowanie budynków do dobrostanu zwierząt. Myślę, że to będzie dość duże wsparcie – uważa Wojciechowski.
Jak podkreśla komisarz Wojciechowski, zmian w Krajowym Planie Strategicznym będzie można dokonywać 8 razy, więc gdyby okazało się, że wsparcie na inwestycje okaże się nie wystarczające, będzie możliwość relokacji środków między filarami.

Komentarze