Najważniejszym znaczeniem jest dobrostan zwierząt – kulawizny są bardzo bolesne dla krów, a co za tym idzie –  krowa chora nie pobiera odpowiedniej ilość paszy i nie daje, nie tylko odpowiedniej dla swojej genetyki ilości mleka, ale również mleko nie jest odpowiedniej jakości. W tym wypadku chodzi o komórki somatyczne jak również ilość tłuszczu w mleku - za co rolnik jest oceniany i ma ustaloną kwotę za mleko przez mleczarnię.

Najlepszym rozwiązaniem dla dobrostanu zwierząt było by dopłacanie przez mleczarnię 0,01 grosza za litr mleka za korekcje racic wykonywana minimum dwa razy w roku co powodowało by, że ilość i jakość pozyskanego mleka przez mleczarnie była by większa i lepszej jakości, zysk dla mleczarni i dla rolnika, poprzez udokumentowaną korekcje racic wyeliminowałoby firmy z czarnego rynku poprawiło jakość korekcji racic w Polsce i nie obciążało rolnika finansowo – mówi Marek Galiczak z firmy Agro - Test.

Korekcję powinniśmy przeprowadzać minimum 2 razy w roku, najlepsza jakość racic i utrzymanie dobrostanu występuje przy 3 korekcjach w roku. Korekcja racic jest bardzo poważnym zabiegiem i powinna być wykonywana przez wykwalifikowane osoby. Często zdarzające się w praktyce korekcje polegają na wykonaniu jak największej ilości zabiegów – liczy się jedynie ilość. Zupełnie pomijana jest jakość wykonywanego zabiegu.