Stan chorobowy ujawnia się w pierwszej kolejności u zwierząt osłabionych, o obniżonej odporności. Główną więc strategią w walce z wszelkimi schorzeniami jest szeroko pojęta profilaktyka. Nie chodzi wyłącznie o stosowanie programów szczepień, zakres ochrony musi być o wiele szerszy. Jednym z filarów prowadzonej profilaktyki jest prawidłowe żywienie zwierząt. Zaspokojenie potrzeb na podstawowe składniki pokarmowe oraz suplementacja mineralno-witaminowa pozwalają utrzymać zwierzęta w dobrej kondycji, a silne, dobrze odżywione sztuki nie ulegają tak łatwo infekcjom. Kolejną kwestią, na którą trzeba zwrócić dużą uwagę, są warunki zoohigieniczne panujące w budynkach inwentarskich. Regularna wymiana ściółki, okresowa dezynfekcja oraz zapewnienie optymalnych warunków mikroklimatu w oborze pozwalają w dużym stopniu ograniczyć występowanie chorób. Niestety, na zachorowania w okresie zimowym szczególnie podatne są cielęta, a tradycyjnie okres jesienno-zimowy jest czasem wzmożonych wycieleń. Konieczne jest więc skupienie większej uwagi na opiece nad tą najmłodszą grupą w stadzie.

WPŁYW WARUNKÓW UTRZYMANIA

Częstotliwość występowania schorzeń układu oddechowego czy skóry w dużym stopniu zależy od panującego w oborze mikroklimatu. Bardzo słabo wypadają tu obory w starym budownictwie, o niskim stropie, niedostatecznej izolacji termicznej, a przede wszystkim z kiepską wentylacją. Hodowcy w obawie przed zamarznięciem instalacji wodnej często nadmiernie uszczelniają budynek, co upośledza dodatkowo i tak już słabą wentylację. W efekcie następuje wzrost stężenia szkodliwych gazów (amoniak, dwutlenek węgla, siarkowodór), jak również drastyczny wzrost wilgotności. Połączenie tych wszystkich czynników stwarza doskonałe warunki do rozwoju patogenów.

W mniejszej skali tego rodzaju problemy odczuwają rolnicy utrzymujący zwierzęta w nowego typu budynkach o lekkiej konstrukcji i dużej kubaturze. W tego rodzaju obiektach zazwyczaj nie ma większych problemów z utrzymaniem odpowiednich parametrów mikroklimatu. Dopilnować należy jedynie, aby zwierzęta nie znajdowały się w przeciągu.

CHOROBY UKŁADU ODDECHOWEGO

Choroby płuc są przyczyną wielu strat w chowie bydła, zarówno w postaci upadków zwierząt, jak również ograniczonych przyrostów młodych zwierząt oraz zwiększonych nakładów na opiekę weterynaryjną. Tego rodzaju schorzenia występują najczęściej u młodych zwierząt.

Przyczyn chorób dróg oddechowych jest wiele, są to czynniki zarówno infekcyjne (bakterie, wirusy, grzyby), środowiskowe, jak również osobnicze. Bardzo ważną kwestią w profilaktyce chorób płuc jest utrzymanie optymalnych warunków mikroklimatu w budynku inwentarskim. Występowaniu chorób płuc sprzyja także intensyfikacja hodowli, objawiająca się zbyt dużą obsadą zwierząt, utrzymywaniem kilku grup wiekowych w jednym pomieszczeniu, zaniedbaniem opieki nad cielętami po urodzeniu czy dużą rotacją zwierząt. Należy tu podkreślić wagę prawidłowego żywienia cieląt, szczególnie w pierwszym okresie życia, kiedy jedyny pokarm stanowi siara - podstawowy budulec odporności u cieląt. Jeżeli siara jest bardzo słabej jakości lub podana zbyt późno, wówczas negatywne skutki takich sytuacji mogą o sobie jeszcze długo przypominać. O tym, jak ważne jest zapewnienie dobrego startu cielętom, mówią statystyki, według których ok. 25 proc. strat żywo urodzonych cieląt następuje w pierwszym tygodniu życia. Większość schorzeń układu oddechowego jest wynikiem infekcji mieszanych: wirusowo-bakteryjnych. Stąd też trudności w identyfikacji czynnika wywołującego chorobę ze względu na mało charakterystyczne objawy kliniczne. Jedną z częściej występujących jednostek chorobowych jest enzootyczna bronchopneumonia cieląt, znana także jako syndrom oddechowy bydła (BRDC). Objawy są bardzo zróżnicowane, można wśród nich wyróżnić: gorączkę, przyspieszenie oddechów, duszność, kaszel, apatię, osłabienie apetytu, obfite śluzowe i ropne wypływy z nosa i oczu. W przypadku wystąpienia schorzenia u cieląt nie należy zwlekać z wezwaniem lekarza weterynarii, gdyż często o przeżyciu cielęcia decydują godziny.

CHOROBY SKÓRY

Najczęstszym patogenem powodującym schorzenia skóry jest grzyb Trichophyton verrucosum (98 proc. zachorowań), wywołujący trychofitozę u bydła (grzybica). Może atakować wszystkie zwierzęta bez względu na wiek, jednak bardziej podatne jest młode bydło. Choroba nieleczona może utrzymywać się u zwierząt nawet przez ponad 3 miesiące. Schorzenie to nie zagraża bezpośrednio życiu, ale może działać ograniczająco na wzrost i rozwój młodych zwierząt. Rozprzestrzenianiu się choroby w stadzie sprzyja ciepły, wilgotny mikroklimat w oborze, niski poziom higieny, nadmierne zagęszczenie oraz wysokie stężenie amoniaku w powietrzu. Czynnikami predysponującymi do rozwoju grzybic są również niedobory żywieniowe, szczególnie karotenu, białka, mikroelementów (cynku, miedzi, żelaza), witaminy A oraz witamin z grupy B. Braki tych składników obniżają odporność i zaburzają prawidłowe funkcjonowanie procesów metabolicznych skóry i błon śluzowych, zwiększając ich podatność na infekcje. Wyróżniane są 3 postacie kliniczne choroby: strupiasta, opryszczkowa i strzygąca. Najczęściej spotykana jest postać strupiasta. Początkowo objawia się w postaci niewielkiego guzka pokrytego nastroszonymi włosami, po czym w jego miejscu powstaje charakterystyczna bezwłosa plama pokryta szaro-białawymi strupami (głównie okolice szyi, łopatki, miejsca u nasady ogona). Wyłysienia dochodzą do wielkości dłoni i mogą się łączyć. Postać opryszczkowa charakteryzuje się występowaniem owalnych, zaczerwienionych lub sinawych, lekko wystających ponad powierzchnię skóry wykwitów, obrzeżonych drobnymi pęcherzykami zawierającymi płyn surowiczy. Natomiast postać strzygąca charakteryzuje się ostro odgraniczonymi, okrągłymi, bezwłosymi plamami z łuszczącym się naskórkiem.

W celach profilaktycznych wykonuje się szczepienia ochronne, które proponowane są zazwyczaj przy dużym nasileniu i częstotliwości występowania choroby. Należy pamiętać, aby szczepić zawsze całą grupę zwierząt. Zwalczając grzybicę u bydła, stosuje się głównie leczenie miejscowe, poprzez opryskiwanie zmienionych chorobowo miejsc preparatami grzybobójczymi. Oprócz samego leczenia, w zwalczaniu grzybicy bardzo ważne jest również zlikwidowanie nadmiernej wilgotności pomieszczeń i zapewnienie pełnowartościowej paszy. Najlepszym sposobem uniknięcia masowego pojawienia się choroby w stadzie jest dezynfekcja pomieszczeń, sprzętu oraz skóry zwierząt wyleczonych, gdyż zarodniki grzyba zabijane są przez większość środków odkażających.

 

Artykuł pochodzi z numeru 2/2016 miesięcznika "Farmer"

Zamów prenumeratę