Jak tłumaczy prof. dr hab. Włodzimierz Nowak z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, okres zasuszenia to czas „wakacji” dla krów. Organizm krowy przygotowuje się wtedy do porodu oraz intensywnej produkcji mleka w laktacji. W tym okresie zachodzi wiele zmian metabolicznych i hormonalnych. Prawidłowy przebieg okresu przejściowego, czyli na krótko przed porodem i zaraz po nim, warunkuje zmniejszenie wystąpienia chorób metabolicznych, takich jak gorączka okołoporodowa (hypokalcemia), ketoza, kwasica żwacza, zatrzymanie łożyska czy kulawizny. Ma także wpływ na produkcję mleka i ogólną odporność krowy, która jest w znacznym stopniu osłabiona z powodu metabolicznego stresu związanego z porodem i uruchomieniem laktacji. Na skutek nieprawidłowego żywienia w okresach zasuszenia i przejściowym, często dochodzi do ujemnego bilansu energetycznego, białkowego, a także niedoborów składników odżywczych i witamin. W celu zapobiegania tym procesom, w praktyce stosuje się ważną zasadę, która polega na oszczędnym żywieniu w końcowej fazie laktacji i w zasuszeniu oraz utrzymanie odpowiedniej kondycji krowy.
Kondycja krów w okresie zasuszenia
Idealną jest sytuacja, gdy zasuszenie krowy doprowadzone zostało do poziomu kondycji, w jakiej powinna się znajdować w trakcie porodu. Krowy nie powinny tracić, ale również poprawiać kondycji w trakcie zasuszenia, w celu uzyskania optymalnej produktywności po wycieleniu. Kondycja BCS w momencie wejścia w okres zasuszenia powinna wynosić około 3-3,5 punktu. Niestety, często nie wydziela się grupy krów w zasuszeniu, a jeszcze rzadziej spotyka się podział grupy krów zasuszonych jeszcze na 2 podgrupy: zasuszenie właściwe i okres przejściowy. Często prowadzi to do przekondycjonowania krów i nieprzygotowania ich do laktacji. Należy mieć świadomość, że okres zasuszenia nie jest czasem odbudowy kondycji, bo to powinno mieć miejsce w ostatnich 100 dniach laktacji.
" 5 + 3 "
Istnieje kilka systemów i modelów żywienia krów w okresie zasuszenia. System tradycyjny (5 + 3) to taki, w którym okres zasuszenia właściwego trwa 5 tygodni, a okres przejściowy przed wycieleniem od 3 do 4 tygodni. W pierwszych tygodniach zasuszenia krowy powinny być karmione dawkami pokarmowymi z wysokim udziałem pasz objętościowych i włóknistych. Dawka musi zawierać więcej włókna i mniej energii, niż jest to przewidziane na końcową fazę zasuszenia, kiedy gwałtownie wzrastają potrzeby energetyczne, przy jednoczesnym spadku apetytu i zdolności pobrania suchej masy. Koncentrację energii w okresie na 3, 4 tygodnie przed wycieleniem zwiększa się poprzez częściowe zastąpienie pasz objętościowych, paszami treściwymi, w ilości wzrastającej od 1- 1,5 kg na dobę na 3 tygodnie przed wycieleniem, do 3 kg w ostatnim tygodniu. Pasze w tym czasie powinny odznaczać się bardzo wysoką jakością oraz smakowitością, aby odpowiednio stymulować i utrzymać stabilne warunki w żwaczu oraz maksymalizować pobranie suchej masy.
" 8 + 0 "
Nowym systemem, jaki proponują naukowcy z uniwersytetów w Pensylwanii i Illinois, a także z brytyjskiego w Reading, jest tak zwany system uproszczony 8 + 0. Model nazwany jest uproszczonym, gdyż rezygnuje się w nim z dwóch podokresów, traktując je łącznie jako jeden ośmiotygodniowy okres zasuszenia. Model ten zakłada także, że przez cały okres zasuszenia krowy żywione są do woli paszą TMR „zasuszeniową”, którego ważny składnik stanowi słoma zbożowa. Zaproponowana na ten okres dawka jest wysokowłóknista i niskoenergetyczna; od 30 do 50 proc. jej suchej masy stanowi słoma, a pozostała część to TMR laktacyjna. W TMR zasuszeniowej zaleca się stosowanie słomy pszennej, pociętej na sieczkę o długości 4-8 cm. Mniej właściwa jest słoma owsiana czy jęczmienna. Słoma nie powinna być skarmiana osobno, gdyż mogłoby to doprowadzić do selektywnego wyjadania paszy, co doprowadziłoby do nadmiernego otłuszczenia niektórych krów, a zarazem utraty kondycji u tych stojących niżej w hierarchii. Odradza się również zadawanie siana, które ma zbyt dużą wartość energetyczną oraz zbyt małą zawartość włókna. Szacuje się, że pobranie zasuszeniowej paszy TMR powinno wynieść 11-12 kg s.m./dzień.
Jak utrzymują autorzy modelu, wpływał on korzystnie na zdrowie oraz wskaźniki rozrodu. Odnotowano korzystniejszy przebieg porodów, poprawę pobrania suchej masy w okresie przed i po ocieleniu. Krowy odznaczały się lepszą kondycją i rzadziej występowały u nich takie schorzenia jak gorączka poporodowa, ketoza czy przemieszczenie trawieńca. Żywienie takie powodowało także, że krowy szybciej wchodziły w kolejny cykl rujowy i wyraźniej manifestowały ruję. Zaobserwowano u nich również zwiększoną wydajność mleczną. Dużą zaletą takiego systemu jest też uproszczenie organizacji żywienia.
Brakuje publikacji naukowych, które potwierdzałyby, że stosowanie takiego systemu zmniejsza ryzyko występowania hipokalcemii, trudnych porodów, czy ketozy i dlatego budzi on pewne wątpliwości – mówi prof. Nowak. A wątpliwości te dotyczą okresu po wycieleniu, czyli tego, w jaki sposób efektywnie i bezpiecznie przejść z żywienia ekstensywnego do intensywnego. Realne jest także zagrożenie wystąpienia subklinicznej kwasicy po wycieleniu.
" 7 + 1 + 3 "
Nowym modelem żywienia, opracowanym w Katedrze Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu i przedstawionym przez prof. dr hab. Włodzimierza Nowaka oraz mgr. Roberta Mikułę, jest model 7 + 1 + 3, który łączy system uproszczony ( 8+0 ) z żywieniem tradycyjnym (5 + 3). W modelu tym okres zasuszenia właściwego trwa 7 tygodni, okres przejściowy przed wycieleniem ok. 1 tygodnia oraz okres przejściowy po wycieleniu ok. 3 tygodnie.
Zalety, na jakie wskazują autorzy systemu, to prostsza organizacja żywienia oraz zarządzania stadem. Proponowane żywienie nie powoduje nadmiernego spadku czy wzrostu kondycji, która jest stabilna, a zmiana możliwa jest jedynie w zakresie +/– 0,1 punktu w skali BCS. Dawka ogranicza także zmniejszenie pobrania suchej masy przed wycieleniem, a zwiększa jej pobranie już po wycieleniu. Skutecznie zapobiega także hipokalcemii, ketozie II typu i subklinicznej kwasicy oraz poprawia ogólną odporność organizmu. Poprzez wydzielenie na 3 tygodnie grupy po wycieleniu, ogranicza się także stres związany ze zbyt szybkim włączeniem krów do grupy tych o wysokich wydajnościach oraz umożliwia to precyzyjną obserwację krów. Ogranicza się także koszty związane z podawaniem kosztownych dodatków paszowych, które zadaje się przez krótki okres. Jednak w przypadku trudności w precyzyjnym określeniu terminu wycielenia, może zwiększyć się prawdopodobieństwo hipokalcemii. Koncentracja i pobranie energii, w dawce dla krów wysokowydajnych, może okazać się zbyt mała w ostatnim tygodniu okresu przejściowego po wycieleniu.
Wyniki wielu badań wskazują, że okres zasuszenia jest wyjątkowo trudnym czasem w żywieniu wysoko wydajnych krów mlecznych, a jednocześnie ma duży wpływ na późniejszą wydajność oraz wskaźniki rozrodu. Brakuje jednak jednoznacznych wskazań co do zarządzania żywieniem w tym okresie. Należy jednak uważać, aby z jednej strony nie zapaść krów, a z drugiej odpowiednio pokryć ich rosnące zapotrzebowanie, zapewnić im smakowitą, dobrej jakości paszę oraz wodę. Niezbędne jest także bogate żywienie mineralno-witaminowe.
Komentarze