- Ceny jaj w Europie, Stanach Zjednoczonych i Nowej Zelandii są coraz wyższe.
- W wielu krajach prócz wysokich cen, notuje się także niedobory jaj.
- Konsumenci stworzyli nawet specjalne pojęcie eggflation - zbitkę słów, która ma opisywać obecny kryzys jajeczny.
- Polsce niedobory jaj nie grożą, ale ceny systematycznie rosną. Już teraz za 10 jaj w najtańszych sklepach trzeba zapłacić 8,02 zł.
- Na ceny jaj ma wpływ wiele czynników, w tym przede wszystkim szalejąca grypa ptaków, niedobory pasz i wysokie ceny energii.
Pod koniec ubiegłego roku agencja Reuters podawał, że z powodu rosnących cen paszy i energii oraz grypy ptaków, która dziesiątkowała stada, wiele firm zdecydowało się na zmniejszenie produkcji jaj. Na początku roku dotarła także do nas informacja o brakach jaj w amerykańskich sklepach. Obecnie średni koszt tuzina jaj w USA pozostaje na poziomie 4,25 dolarów. To oznacza ponad dwukrotny wzrost względem ubiegłego roku. Choć na cenę jaj wpływ ma inflacja w 2022, której skutki wciąż są odczuwane za Oceanem, to głównego powodu wzrostów należy szukać w sytuacji związanej z grypą ptaków. Do tej pory bowiem w 47 stanach, według danych amerykańskiego ministerstwa rolnictwa (USDA) wybito z tego powodu 57 mln ptaków - podje Forbes. Internauci prześcigają się w dokumentowaniu pustych piłek i horrendalnych cen. Stworzyli nawet specjalny hashtag, który dodają do swych zdjęć - eggflation.
Ceny jaj w Wielkiej Brytanii
W wielkiej Brytanii ceny 61 z 171 producentów jajek od 28 listopada do 2 stycznia w sklepach wielkiej czwórki: Aldi, Lidl, Waitrose, Iceland i Co-op zostały podniesione - wynika z analizy danych przeprowadzonej przez The Grocer. Pod koniec 2022 r. wiele sieci handlowych w Wielkiej Brytanii zaczęło reglamentować jaja, a klienci mogli kupić tylko ograniczoną ich ilość. Taką decyzję podjęli min. Tesco, Lidl czy Asda.
Kup pan kurę w Internecie
W Nowej Zelandii, która spożywa więcej jaj na osobę niż większość krajów, sytuacja uległa pogorszeniu w wyniku zmiany przepisów dotyczących hodowli. Od 1 stycznia tego roku obowiązuje zakaz chowu klatkowego kur. W sklepach także brakuje jaj, ceny rosną, a w niektórych sklepach wprowadzane są ograniczenia ilościowe. Nowozelandczycy szukają kur w Internecie i w wyszukiwarkach pojawia się coraz więcej pytań o przydomową hodowlę kur - informuje CNN.
Ceny jaj rosną także w Polsce
Z kolei według porównywarki - Koszyk Cenowy - portalu dlahandlu.pl skok cenowy widoczny jest także w Polsce i jest olbrzymi. Średnia cena 10 najtańszych jaj w popularnych sklepach to obecnie 8,02 zł. Rok temu było to 5,86 zł. Najtańsze jaja zdrożały w rok aż o 2,16 zł. W styczniu 2021 r. cena wynosiła 5,34 zł, a w 2020 r. 5,12 zł. W grudniu 2022 r. według danych GUS ceny jaj wzrosły o 27,8 proc. rdr. Czy zatem powinniśmy obawiać się podobnych scenariuszy jak na Zachodzie? Producenci uspokajają, że choć ceny jaj będą rosły, to ze względu na dużą bazę produkcyjną w Polsce, nie należy obawiać się, że zabraknie ich w sklepach.
Komentarze