Jarosław Krzyżanowski, wiceprezes UPEMI i hodowca drobiu, obecną sytuację w drobiarstwie ocenia jako sprzyjającą, zarówno dla hodowców jaki i przetwórców. Choć wyraźnie wzrosły ceny pasz, to idą za tym również stawki uzyskiwane za sprzedaż żywca. Dodatkowo jak stwierdza Krzyżanowski, w przypadku brojlera kurzego, zbyt jest obecnie nieograniczony.
- Jeżeli chodzi o relację kosztów produkcji do ceny sprzedaży, uważam, że są bardzo dobre, jest to na dzień dzisiejszy ponad 1 zł na kilogramie żywca – wylicza Krzyżanowski.
Według wiceprezesa UPEMI konsumenci dotychczas zbyt tanio płacili za mięso drobiowe. Jako przykład podawał filet z kurczaka, który w popularnym markecie dostępny był za 9,99 zł/kg, co nie było dobrym rozwiązaniem.
Niskie ceny zdaniem Krzyżanowskiego stymulowały do dużych zakupów, co skutkowało marnowaniem żywności na dużą skalę.
Komentarze