Dlatego zdarza się, iż zarówno pracownicy powiatowych biur ARiMR, jak i lekarze weterynarii czy przedstawiciele samorządu gminnego informują rolnika tylko o jednej wybranej przez siebie firmie.
- Taka praktyka nie tylko jest sprzeczna z zasadami wolnego rynku, ale pozbawia rolnika prawa do pełnej informacji o dostępie do świadczonych usług utylizacyjnych. Może to doprowadzić do powstania monopolu w branży utylizacyjnej oraz znacznego podniesienia cen świadczonych usług. Szczególnie niepokoi sytuacja na terenach „ściany wschodniej”, gdzie lekarze weterynarii pod pretekstem tzw.”awizowania” zbierają dane o producentach rolnych i przekazują je wybranemu podmiotowi utylizacyjnemu - –mówi Andrzej Górczyński, prezes Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego, członek zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Aby więc ukrócić ten proceder, zdaniem Górczyńskiego uzasadnione jest opracowanie przez resort rolnictwa wykazu wszystkich podmiotów mających podpisane umowy z ARiMR na świadczenie usług na rzecz producentów rolnych. Takie wykazy powinny być udostępnione rolnikom w każdym biurze powiatowym ARiMR, urzędzie gminy oraz w lecznicy weterynaryjnej.
- Uregulowanie tej kwestii zapewni sprawne i co najważniejsze zgodne z prawem działanie systemu odbioru i utylizacji padłych zwierząt gospodarskich, współfinansowanego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – dodaje prezes IRWŁ.
Źródło: farmer.pl
Komentarze