• Ceny większości surowców zielarskich są niezmienne względem ubiegłego roku.
  • Powoli w skupie kończy się przyjmowanie kwiatu mniszka, a rozpoczyna pozyskiwanie młodego ziela pokrzywy. 
  • Wciąż najwyżej wycenianym wiosennym surowcem jest suszony kwiat jasnoty, który osiąga cenę 230 zł/kg.

W mazowieckim skupie prowadzonym przez Spółdzielnię Socjalną "Zioła Siedleckie" obecnie największy popyt jest na pokrzywę. Młode liście tego ziela (przed kwitnieniem) są najcenniejsze w fitoterapii. 

– Kończymy skup kwiatu mniszka lekarskiego, a rozpoczynamy skup majowej pokrzywy. Nie ukrywamy, że chcemy jej jak najwięcej pozyskać. Obecnie cena to 1,20 zł za mokry surowiec – mówi przedstawicielka skupu. Wciąż najdroższym surowcem w zestawieniu wielu skupów jest kwiat jasnoty. Nie inaczej jest w przypadku mazowieckiego punku. Cena jasnoty suszonej jest w cenie 230 zł/kg. Zbiór jest jednak bardzo pracochłonny, a suszenie niełatwe, dlatego w tym skupie można sprzedać całe ziele jasnoty w cenie 2 zł/kg lub sam kwiat za 30 zł/kg. Zbieracze najczęściej dostarczają obecnie kwiat i korzeń mniszka, pokrzywę oraz podagrycznik. W cenniku prócz kwiatu jasnoty, najwyżej wyceniany jest kwiat stokrotki (10 zł/kg), a także kwiat tarniny (6 zł/kg). Z popularnych surowców majowych skupowany jest także kwiat głogu z liściem za 1,5/kg. Wczesną wiosną z chętnie zbieranych ziół były to korzenie biedrzeńca (4 zł/kg), kobylaka (1,5/kg) i mniszka (4 zł/kg). Z zapowiedzi skupu w czerwcu skupowana będą: pokrzywa, kwiat wiązówki, kwiat bzu czarnego, a w lipcu nagietek (tylko z upraw).

– W tym roku skupujemy akurat gwiazdnicę, bo mamy duże zamówienie, więc nasza oferta jest zawsze aktualizowana i dostosowana do naszych potrzeb. Gwiazdnica skupowana będzie po 4 zł/kg – mówi w rozmowie z naszym portalem pracownica skupu. Jednak jak przyznaje, ceny surowców zielarskich w skupie nie zmieniły się względem poprzedniego roku. Mazowieccy zbieracze narzekają na zbyt niskie ceny, a jak dodaje: – Najwięcej zarabiają przetwórcy, ceny stoją w miejscu, więc zbieracze wykonują trudną i mrówczą pracę, ale najwięcej dostają firmy, które te surowce przetwarzają, czyli jak w rolnictwie – rolnik ma najmniej. 

Spółdzielnia "Zioła Siedleckie" działa na rzecz osób niepełnosprawnych i wykluczonych. Osoby te pracują przy skupie, suszeniu i pakowaniu surowców. Zbieractwo ze stanów dzikorosnących stanowi źródło dodatkowego zarobku dla emerytów, rencistów, a nawet młodzieży. – Pieniądze rosną w naturze. Można dodatkowo zarobić, a młodzież może zapoznać się z gatunkami, które wokół nich rosną, a niewiele o nich wiedzą – przekonuje nasza rozmówczyni.  

W wielkopolskim skupie Herbapolu

W jednym z terenowych punktów skupu firmy Herbapol Poznań w Gorzowie Wielkopolskim zauważa się wzrost cen surowców. Punkt skupu obecnie przyjmuje mało majowych surowców. Co roku w tym okresie można jednak sprzedać liść brzozy i skrzyp polny. Średnia cena za skrzyp polny jest nieco wyższa niż w zeszłym roku i wynosi 7,50 zł. Asortyment skupują oddziały i cennik publikowany jest w zależności od zapotrzebowania oddziału na dany surowiec. W gorzowskim punkcie przyjmowane są wciąż kora kasztanowca oraz liść borówki brusznicy. W czerwcu punkt będzie pozyskiwał kwiat bzu za 2,70 zł/kg, a suchy otarty kwiat za 14 zł/kg.

Z obserwacji pracownika skupy wynika, że z brakujących surowców można wymienić chociażby korę kasztanowca (wykorzystywaną przez Herbapol w leku poprawiającym krążenie). Zbieracze dostarczają coraz mniej kory, a wynika to z braku nowych nasadzeń kasztanowca i wycinaniu starszych drzew np. pod nowe drogi. Podobne obserwacje dotyczą bzu czarnego. Choć jeszcze nie brakuje surowca w skupie, to jak zauważają pracownicy gorzowskiego punktu, coraz mniej bzu porasta dzikie tereny i pola. 

– Raczej mamy problem z tym, że jest coraz mniej chętnych ludzi do pozyskiwania ziół ze stanu naturalnego. Starsze osoby chętnie dorabiają sobie i zajmują się zbieraniem, gorzej z młodymi. No i problemem jest suszenie, a my przejmujemy głównie suszony surowiec. Jeśli jest piękna pogoda, to każdy może zasuszyć surowiec, ale jeśli nie ma pogody, to rodzi się problem. Chociażby ze skrzypem, który bardzo wchłania wilgoć – dodaje przedstawicielka skupu.  

Żmudne suszenie ziół

Największą wartość ma surowiec suszony naturalnie, a więc rozłożony w suchych i przewiewnych miejscach na folii lub papierze. Przy tym w zależności od surowca i pozyskiwanej części rośliny proces suszenia wymaga różnego stopnia zaangażowania. Najwięcej pracy dostarcza suszenie kłączy i korzeni, które należy wcześniej wyczyścić z resztek z ziemi. Niekiedy uszlachetnienia surowców dokonuje się po częściowym lub całkowitym jego wysuszeniu, dotyczy to zwykle kwiatów, które w punktach skupu przyjmowane są jako np. „kwiat czarnego bzu otarty”. Zwykle zatem w cennikach już zbieracz lub plantator ma podpowiedź, jak powinien przygotować surowiec przed zaniesieniem go do punktu. Oczywiście ceny suszonych surowców są znacznie wyższe niż mokrych. Zatem, jeśli mamy możliwość odpowiedniego suszenia ziół, to warto ten trud podjąć, a najlepszym przykładem różnicy w cenie za suchy i mokry surowiec będzie kwiat jasnoty. 

W gorzowskim oddziale Herbapolu zwykle na przełomie grudnia i stycznia podpisywane są umowy kontraktacyjne z rolnikami na dany rok. Herbapol współpracuje zarówno z wielkopolskimi plantatorami, jak i tymi z całej Polski. Wciąż najbardziej poszukiwanym surowcem uprawowym jest ostropest plamisty. Jest to jest główny składnik leków tej firmy, więc to surowiec numer jeden. Kolejnym przykładem surowca o dużym zapotrzebowaniu jest naowocnia fasoli.

Podlaski skup Dary Natury

W skupie Dary Natury, Dawid Czarek, pracownik punku, nie zauważa większych wzrostów cen. Podwyżek można spodziewać się tych surowców, których zabrakło w poprzednim roku. W podlaskim punkcie takim surowcem jest ziele miodunki, którego zabrakło w poprzednim roku, w związku z tym tegoroczna cena to 18 zł za suszony surowiec, a za mokry 3 zł/kg. Z innych obecnie skupowanych surowców należy wymienić przede wszystkim pokrzywę (młoda po 1,50/kg, starszy surowiec 1,20/kg), glistnik, podagrycznik i wciąż kwiat mniszka. Cena tego ostatniego to 3 zł/kg za mokry surowiec i 20 zł/kg za suszony kwiat. Najwyżej wyceniany jest oczywiście kwiat jasnoty. Cena za suszony surowiec to 230 zł/kg, ale przyjmowane jest także całe ziele w cenie 8 zł/kg i jest to cena niezmienna od zeszłego roku. Wkrótce często przyjmowanym surowcem będzie kwiat bzu czarnego i jego cena także będzie taka sam jak rok wcześniej. Mimo to na zbieraniu naprawdę można dobrze zarobić. 

– Przykładem niech będzie dwóch panów: ojciec z synem, którzy codziennie odwiedzają nasz skup i przywożą nam pokrzywę ok. 500-600 kg. Wyruszają na zbiór o 6 rano, a o 14.00 są już u nas. Jeśli przeliczy się to, to dzienną stawkę wychodzi przyzwoicie – przekonuje Czarek. 

W podlaskim skupie zioła zbierane ze stanu naturalnego przyjmowane są w każdej ilości. Dary Natury podpisują także umowy kontraktacyjne z rolnikami. 

– Najwięcej z nami współpracuje rolników z woj. lubelskiego. Uprawiają mieszek, korzeń arcydzięgla lekarskiego, kozłka lekarskiego, jarmuż, melisę i miętę – mówi Czarek.  - Pod Hajnówką mamy także jednego rolnika, który dostarcza nam m.in. liść poziomi i korzeń cykorii. Jak zauważa pracownik skupu, ceny surowców kontraktowanych z każdym rokiem idą w górę. W tym roku widać ogromny wzrost ceny za korzeń kozłka lekarskiego, który spowodowany jest brakiem tego surowca na rynku. – Wciąż mamy zapytania o sprzedaż kozłka, ale nie możemy go odsprzedać, ponieważ sami musimy go zostawić dla siebie, by nam starczyło – przekonuje Czarek.

Cennik skupu "Dary Natury"